Katechetka

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

dk14
Posty: 2
Rejestracja: 2008-07-21, 12:25
Kto: uczeń
Przedmiot: Religia
Lokalizacja: łódzkie

Katechetka

Postautor: dk14 » 2008-07-21, 12:42

Witam!
Mam pytanie dotyczące katechetek. Moja katechetka nie jest dobrym nauczycielem i takiego zdania jest większość uczniów mojego gimnazjum. Jest nieobiektywna, narzuca uczniom własne zdanie, a najgorsze jest to, że przekazywane przez nią informacje często są nie prawdziwe !!!
W szkole uczy już dość długo ok. 10 lat. Nikt nie wie co z tym zrobić. Ingerencja Dyrektora nic nie poskutkowała. Radzimy sobie w najprostszy sposób:) Przestajemy słuchać na lekcji :D. Ale wiem, że lekcje religii naprawdę mogą być ciekawe... Sedno mojego postu to pytanie. Jak wystąpić z wnioskiem (który zostanie pozytywnie rozpatrzony) o zmianę katechetki ?? Myślałem o zebraniu podpisów w szkole, ale chyba podpisy niepełnoletnich nie są brane pod uwagę ?? Proszę nie myśleć, że to jakieś problemy osobiste z katechetką. Cała szkoła jest tego zdania co ja.

anmar
Posty: 178
Rejestracja: 2007-08-20, 23:54

Re: Katechetka

Postautor: anmar » 2008-07-21, 20:55

Sama dyrektorka niewiele może. Najlepiej gdyby rodzice udali się do proboszcza parafii na terenie której leży Twoja szkoła.
Leges ab omnibus intellegi debant

dk14
Posty: 2
Rejestracja: 2008-07-21, 12:25
Kto: uczeń
Przedmiot: Religia
Lokalizacja: łódzkie

Re: Katechetka

Postautor: dk14 » 2008-07-21, 23:23

A gdyby chcieli to załatwić sami uczniowie. To może petycja do biskupa by poskutkowała??

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Katechetka

Postautor: Gigi20 » 2008-07-22, 10:42

Katechetka jest zależna od biskupa ze swojej diecezji, sprawdź kto jest księdzem wizytatorem religii możesz zwrócic się do niego, jednak nie liczyłabym na to, iż w czasie wizytacji katechetka będzie się zachowywać naturalnie. Mimo wszystko tą sprawą powinni zająć się rodzice, to chyba jest w ich "interesie", aby ich dzieci były uczone z godnie z prawdami wiary i ogólnie przyjętymi normami.
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:
Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...

Awatar użytkownika
pilot Pirx
Posty: 746
Rejestracja: 2007-08-13, 11:39

Re: Katechetka

Postautor: pilot Pirx » 2008-07-25, 19:09

Wezwijcie egzorcystę :wink:
A ja lecę i lecę .... od lat

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Katechetka

Postautor: Jolly Roger » 2008-07-26, 10:05

Zbierzcie podpisy wśród uczniów. Postarajcie się o wsparcie rodziców. Podajcie rzeczowe argumenty o błędach (nie emocjonalne). Samorząd uczniowski chyba istnieje?
Jak nie pomoże na znak protestu możecie zażądać zajęć z etyki zamiast religii.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Katechetka

Postautor: haLayla » 2008-08-25, 02:04

Zebranie podpisów uczniów nic nie wniesie konkretnego.
Lepiej zaapelować do lepszej natury rodziców.
Chociaż, jak mi się zdaje, problem leży w zupełnie innym miejscu - dlaczego lekcje religii katolickiej są w szkołach, które z definicji są państwowe i świeckie?
<3

Awatar użytkownika
karaeska
Posty: 295
Rejestracja: 2008-08-22, 00:57
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubelskie

Re: Katechetka

Postautor: karaeska » 2008-08-25, 02:11

W drugiej klasie, mieliśmy podobną sytuację, tyle, że chodziło o informatyka. Był gburowaty, narzucał każdemu swoje zdanie, etc. Co poniektóre osoby skarżyły się do wychowawczyni, ale to nie pomagało... W końcu jedną godzinę lekcyjną poświęciliśmy właśnie temu informatykowi. Wychowawczyni wysłuchała naszych uwag i kilka dni później kazała nam wypełnić ankiety, na których były pytania typu: "Czy uważasz, że lekcje informatyki w naszej szkole są dobrze prowadzone?", "Co ci się w nich nie podoba?", etc.
Rezultat? W trzeciej klasie dostaliśmy nowego nauczyciela.
Może zaproponujcie dyrektorowi przeprowadzenie takowej ankiety i zanieście jej wyniki do kogoś,kto nadzoruje pracę katechetki, albo coś w tym stylu ;)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Katechetka

Postautor: haLayla » 2008-08-25, 02:17

Jednakże jest to wciąż leczenie objawowe, zamiast usunięcia przyczyny.
Po pierwsze, szkoła jest dla wszystkich, a nie tylko dla katolików, dlatego też lekcje religii nie powinny odbywać się w szkołach, ale w kościołach.
Po drugie, żaden nauczyciel nie ma takiej autonomii, jak katecheta, który podlega biskupowi, a nie dyrektorowi.
Już same założenia tej części systemu edukacyjnego są chore.
<3

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Katechetka

Postautor: adner » 2008-08-25, 10:22

Szkoła jest dla wszystkich, więc w miarę możliwości organizuje się też zajęcia innych religii. Co do podlegania pod biskupa, to się zgadzam, że wszyscy nauczyciele powinni podlegać pod dyrektora.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Katechetka

Postautor: Gigi20 » 2008-08-25, 10:50

W końcu katecheta to tai sam nauczyciel, jak każdy inny czy to matematyk, chemik bądź historyk. Inna sprawa jeśli religii uczy ksiądz. Właśnie ja będę mieć od wrezśnia lekcje z księdzem.
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:

Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...

Awatar użytkownika
karaeska
Posty: 295
Rejestracja: 2008-08-22, 00:57
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubelskie

Re: Katechetka

Postautor: karaeska » 2008-08-25, 17:59

Gigi20 pisze:Inna sprawa jeśli religii uczy ksiądz. Właśnie ja będę mieć od wrezśnia lekcje z księdzem.

Ja już miałam jeden rok lekcje z księdzem i teraz, w gimnazjum, będzie mnie uczył również ksiądz... Co ciekawsze, jest to ten sam ksiądz, który uczył moją mamę i powiedział o niej, iż: "jest przesiąknięta komunizmem jak gąbka"... :D :D :D

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Katechetka

Postautor: haLayla » 2008-08-25, 19:00

adner pisze:Szkoła jest dla wszystkich, więc w miarę możliwości organizuje się też zajęcia innych religii. Co do podlegania pod biskupa, to się zgadzam, że wszyscy nauczyciele powinni podlegać pod dyrektora.


Tutaj chodzi o to, że szkoła jest niejako wykorzystywana do promocji konkretnego wyznania, a zadaniem szkoły jest uczyć aktualnej, potwierdzonej faktami wiedzy, a nie przypuszczań konkretnej grupy społecznej. To tak jakbyśmy idą do sklepu, wzięli chleb, masło, ser, szynkę, inne towary, zaś do wyboru byłby tylko jeden rodzaj herbaty - nie byłoby możliwości zrezygnowania z herbaty, wyboru jej innego rodzaju, czy wzięcia kawy, bądź też mleka.
<3

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Katechetka

Postautor: adner » 2008-08-26, 13:35

Nie masz racji, nikt nikogo do chodzenia na religię np. katolicką zmusić nie może. Jeżeli katolicy czy prawosławni chcą uczyć się o swojej wierze, to dlaczego im to utrudniać? Ja - tak jak z resztą większość uczniów - na lekcje religii w salkach katechetycznych czy przy kościołach bym nie chodził, a tak może coś się ktoś nauczy :)
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Katechetka

Postautor: Gigi20 » 2008-08-26, 13:50

W mojej szkole trzeba było dać kartkę rodzicowi i samemu się nan niej podpisać. Co dotyczyło zgody uczęszczania na lekcję religii.
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:

Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...


Wróć do „Kącik uczniowski”