Kopia arkusza hospitacyjnego.

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

edyl11
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-30, 21:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne języki obce
Lokalizacja: wielkopolskie

Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: edyl11 » 2012-01-26, 16:46

Witam!

Znowu mam pytanie :?:

Gdzieś wyczytałam, że nauczyciel może poprosić dyrektora o kopię arkusza hospitacyjnego.
Oczywiście wyczytałam i teraz nie mogę znaleźć :(

Byłam u mojego dyra z prośbą o kopię i powiedział mi, że to dokumenty nadzoru i nic nie dostanę.

Chciałabym poczytać dokładniej, co było napisane, bo wydaje mi się, że była inna data.
Tak to wszystko szybko było, że wpadło mi w oko, ale nie jestem pewna.
Muszę to sprawdzić.

Na 100% wyczytałam gdzieś"nauczyciel może otrzymać kopię arkusza".

Proszę o pomoc !
Dziękuję.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: koma » 2012-01-26, 17:12

Edy...Ty masz jakieś wydumane problemy albo prowadzisz z dyrektorem wojnę.

Po hospitacji dyrektor powinien omówić lekcję z nauczycielem, gdyż ten musi mieć informację zwrotną. Miałaś?

U nas także nauczyciel podpisuje arkusz, który może wczesniej przeczytać. A jak jest u Ciebie?

Kopii nie dostajemy.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: linczerka » 2012-01-26, 17:34

Nie dostajemy kopii, po omówieniu zapoznajemy się z arkuszem i podpisujemy, jeśli nie mamy uwag.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

edyl11
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-30, 21:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne języki obce
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: edyl11 » 2012-01-26, 19:39

Dzięki!

Tak zrobię!

W ubiegłym roku szkolnym dyrektor był na mnie obrażony i nie rozmawiał ze mną przez równe 10 miesięcy - też pisałam pisma, ale ... na nie nie odpowiadał ...

Zobaczymy, co będzie tym razem.

edyl11
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-30, 21:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne języki obce
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: edyl11 » 2012-01-26, 21:32

linczerka pisze:Nie dostajemy kopii, po omówieniu zapoznajemy się z arkuszem i podpisujemy, jeśli nie mamy uwag.


Nie dostajemy kopii nie znaczy, że nie mamy do tego prawa.
koma (?) Nie prowadzę żadnej wojny z dyrektorem, ale nie jestem również popychadłem, ani "chłopcem do bicia".

edyl11
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-30, 21:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne języki obce
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: edyl11 » 2012-01-27, 16:49

Dziś zaniosłam - oczywiście napiszę, jak sprawa się potoczyła.

edyl11
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-30, 21:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne języki obce
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: edyl11 » 2012-02-27, 14:30

Basso profondo pisze:
edyl11 pisze:W ubiegłym roku szkolnym dyrektor był na mnie obrażony i nie rozmawiał ze mną przez równe 10 miesięcy - też pisałam pisma, ale ... na nie nie odpowiadał ...
Jeżeli nie odpowie ci przez 14 dni, napisz.


Witaj !
No to piszę - dyrektor nie odpowiedział pisemnie na moją prośbę.
Byłam wezwana na rozmowę, w której dyr wyjaśnił mi, że ustawa o jawności nie dotyczy dokumentacji nadzoru.
Mogę oczywiście poczytać arkusz, ewentualnie jeśli będę sobie życzyła, to dostanę kopię - no to sobie zażyczyłam i znowu "proszę sobie poczytać", to znowu zażyczyłam sobie kopii. Nie dostałam. W tym tygodniu się przypomnę :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: linczerka » 2012-02-27, 18:34

Ja dziś zapytałam, czy mogę skserować arkusz. Mogę nawet wszystkie, jakie dyrekcja posiada. Z tego wniosek, że są jawne. W sumie nie skserowałam, bo nie widzę takiej potrzeby.
edyl11 pisze:dyrektor nie odpowiedział pisemnie na moją prośbę

:shock: O takie "bzdury" trzeba pisać pismo? Idę do sekretariatu i kseruję dokumenty, jakie potrzebuję (oczywiście dotyczące mojej osoby), bez żadnego pisania papierków. Nasza dyrekcja ma ich dość.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

edyl11
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-30, 21:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne języki obce
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: edyl11 » 2012-02-27, 22:15

Basso profondo pisze:
edyl11 pisze:ustawa o jawności nie dotyczy dokumentacji nadzoru
Nieprawda. Jak chcesz, mogę ci przesłać wzór skargi do WSA na bezczynność dyrektora.
Jak dostanie pismo do sądu, to dostanie kopa do działania :)


To ja poproszę ten wzór na PW.
Z góry dziękuję !

edyl11
Posty: 43
Rejestracja: 2010-04-30, 21:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne języki obce
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: edyl11 » 2012-02-27, 22:20

Linczerka !

To Ty w raju pracujesz, a nie w szkole :lol:
Dla mnie to też są bzdury, ale niestety inaczej się nie da.
U nas papier się liczy ... na który później dyr nie odpowiada :roll:
Jako szeregowy nauczyciel, a do tego, taki, który ma swoje zdanie, to się trzeba na drzewie zainstalować, bo i tak się na nim wyląduje :D

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Kopia arkusza hospitacyjnego.

Postautor: linczerka » 2012-02-27, 22:50

edyl11 pisze:To Ty w raju pracujesz, a nie w szkole

Jak czytam Wasze posty, to też zaczynam tak myśleć. Nie mieści mi się w głowie, że tak może być. Dla mnie to science fiction.
edyl11 pisze:Jako szeregowy nauczyciel, a do tego, taki, który ma swoje zdanie

To jest ono wysłuchane i bardzo często brane pod uwagę. Sprawy zazwyczaj załatwiane są od ręki, bo "dyrekcja nie ma pamięci" i może potem zapomnieć, a w swoim terminarzu nie ma miejsca na drobne zapiski. :D
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia


Wróć do „Prawo oświatowe”

cron