Czy nauczycielce w ciazy mozna zmniejszyc etat od wrzesnia?

[beata299m]

Przykladowo nauczycielka dowiaduje sie w kwietniu, ze jest w ciazy.Nie informuje jednak dyrektora przed rada opiniujaca arkusz. W maju jest rada podczas ktorej, nauczycielce ograniczaja etat od wrzesnia do 13/18. Nauczycielka po radzie informuje dyrektora o ciazy .Czy dyrektor ma obowiazek zatrudnic ja od wrzesnia na poprzednich warunkach np na caly etat i ograniczyc komus innemu?

[Yoka]

jeśli ma umowę na stałe, to nie może mieć zmienionych warunków umowy podczas ciąży

[Afroditte]

Czy dyrektor ma obowiazek zatrudnic ja od wrzesnia na poprzednich warunkach np na caly etat i ograniczyc komus innemu?

Tak, ma taki obowiązek.

Nauczycielka po radzie informuje dyrektora o ciazy

Informację taką najlepiej mieć potwierdzoną. Jeśli spodziewasz się takiego obrotu spraw, miej ze sobą w dniu rady zaświadczenie od ginekologa stwierdzające stan ciąży. Poza tym ja sama gdyby coś takiego miało miejsce zgłosiłabym obiekcje już podczas rady, by było to protokołowane (dyrektor może się wykręcać - choć zależy jaki to dyrektor )

[koma]

Tak, ma taki obowiązek.

Plan zatrudnienia piszę się wcześniej, zatwierdza w maju.
Nauczycielka w obawie o ograniczenie zdąży zajść w ciążę, aby tego uniknąć.
Zglłasza na radzie zatwierdzającej projekt i dyrektor robi nowelizację.
Druga nauczycielka sprytnie zachodzi w ciążę w czasie wakacji i przed poczatkiem roku zgłasza to dyrekcji.
Obie w ciąży!!
Co teraz???

[iluka]

A dlaczego te ciężarne takie złośliwe
Czemu nie informują dyrekcji o swoim stanie od razu
Żeby zburzyć kawał roboty /arkusz/ i zapędzić dyrekcję do przeróbek? Zaistnieć medialnie na forum rady? Zepsuć atmosferę? Hormony mają być usprawiedliwieniem?
Może mnie ktoś oświeci

[Afroditte]

Nie informują, bo nie ma takiego obowiązku. To kobieta decyduje, kiedy informuje pracodawcę o tym stanie. Jeśli się nie spodziewała obniżenia godzin dla siebie to nie musiała mówić. Ponadto, jeśli to wczesna ciąża to jest duże ryzyko jej utraty a tym samym narażenie się na nieprzychylne komentarze. Sama byłam w identycznej sytuacji.

Plan zatrudnienia piszę się wcześniej, zatwierdza w maju.

Rada zostaje z nim zapoznana właśnie w maju, to skąd dziewczyna ma wiedzieć wcześniej, że planowane jest dla niej obniżenie pensum?

Nauczycielka w obawie o ograniczenie zdąży zajść w ciążę, aby tego uniknąć.

Głupoty wypisujesz. Z całym szacunkiem.

Zglłasza na radzie zatwierdzającej projekt i dyrektor robi nowelizację.
Druga nauczycielka sprytnie zachodzi w ciążę w czasie wakacji i przed poczatkiem roku zgłasza to dyrekcji.
Obie w ciąży!!
Co teraz???

Obie muszą mieć tyle godzin ile miały wcześniej - bardzo podobna sytuacja miała miejsce w mojej szkole z tym, że jedna była na na czas niekreślony (do ograniczenia) a druga na czas określony do końca sierpnia. Ta na czas określony już w maju była we wczesnej ciąży, druga zaszłą w nią w lipcu. Efekt? Dla tej z umową na czas określony stworzono 14 godzin kółek pozalekcyjnych, ta z umową na czas nieokreślony otrzymała pismo, że wypowiedzenie zmieniające straciło moc i nadal ma swoje 18/18. Teraz obie są na macierzyńskim z tym, że ta na czas określony ma umowę rozwiązaną z dniem porodu a ta z umową na czas nieokreślony nadal jest pełnoprawnym pracownikiem. Można? Można.

[koma]

Rada zostaje z nim zapoznana właśnie w maju, to skąd dziewczyna ma wiedzieć wcześniej, że planowane jest dla niej obniżenie pensum?

Ponieważ dyrektor ma obowiązek przedstawić nauczycielom kilka tygodni wcześniej swój projekt do konsultacji i ewentualnych uwag.

Głupoty wypisujesz.

Może Ty...To nie jest znów takie rzadkie.

Przypadek, który podajesz, jest jednak zupełnie inny, ponieważ jedna z tych dziewczyn była zatrudniona na czas określony, a to diametralnie zmienia postać rzeczy: ma zasiłek zusowski w czasie urlopu macierzyńskiego, a po jego zakończeniu - koniec zatrudnienia.

Ale to wszyscy wiedzą...

[Afroditte]

Ponieważ dyrektor ma obowiązek przedstawić nauczycielom kilka tygodni wcześniej swój projekt do konsultacji i ewentualnych uwag.

Pierwsze słyszę, dlatego zapytam - z czego wynika ten obowiązek? Podaj proszę regulujące to przepisy. W mojej szkole (a pracuje tam 10 lat) NIGDY nie był przedstawiany żaden projekt do konsultacji kilka tygodni przed radą, tym bardziej jest to dla mnie interesujące.

Przypadek, który podajesz, jest jednak zupełnie inny, ponieważ jedna z tych dziewczyn była zatrudniona na czas określony, a to diametralnie zmienia postać rzeczy: ma zasiłek zusowski w czasie urlopu macierzyńskiego, a po jego zakończeniu - koniec zatrudnienia.

Ale to wszyscy wiedzą...

Oczywiście,że inny, dlatego napisałam o "podobnej sytuacji", która miała pokazać, że sytuacja, gdy

Druga nauczycielka sprytnie zachodzi w ciążę w czasie wakacji i przed poczatkiem roku zgłasza to dyrekcji.
Obie w ciąży!!
Co teraz???

wcale nie jest sytuacją nadzwyczajną a rozwiązań jest kilka - jedno z nich zaprezentowałam.

[iluka]

Cytat:
Ponieważ dyrektor ma obowiązek przedstawić nauczycielom kilka tygodni wcześniej swój projekt do konsultacji i ewentualnych uwag.

Pierwsze słyszę, dlatego zapytam - z czego wynika ten obowiązek? Podaj proszę regulujące to przepisy. W mojej szkole (a pracuje tam 10 lat) NIGDY nie był przedstawiany żaden projekt do konsultacji kilka tygodni przed radą, tym bardziej jest to dla mnie interesujące.

Przepis art. 41 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn.: Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.) - dalej u.s.o., mówi że rada pedagogiczna opiniuje w szczególności organizację pracy szkoły lub placówki, w tym zwłaszcza tygodniowy rozkład zajęć lekcyjnych i pozalekcyjnych.
Oznacza to przede wszystkim prawo rady pedagogicznej do opiniowania i zgłaszania uwag do projektu organizacji szkoły, w ramach kompetencji opiniodawczych rady pedagogicznej określonych u.s.o.

[ann]

rada pedagogiczna opiniuje w szczególności organizację pracy szkoły lub placówki

No właśnie - opiniuje projekt, który zostaje przedstawiony na posiedzeniu. Nigdzie nie ma napisane, że ma się z nim zapoznać wcześniej.

[malgala]

No właśnie - opiniuje projekt, który zostaje przedstawiony na posiedzeniu. Nigdzie nie ma napisane, że ma się z nim zapoznać wcześniej.

Opiniuje projekt, a projekt dyrektor ma obowiązek przygotować i przekazać do OP do 30 kwietnia.
Opinię musi wydać zatem przed tym terminem.

[ann]

Opiniuje projekt, a projekt dyrektor ma obowiązek przygotować i przekazać do OP do 30 kwietnia.
Opinię musi wydać zatem przed tym terminem.

Tak, oczywiście.
Odnosiłam się tylko do tego, że przed radą opiniującą (że tak ją nazwę) dyrektor przedstawia projekt nauczycielom.