Witam,
Jestem świeżo upieczoną nauczycielką historii w szkole podstawowej i mam problem. Otóż klasy w szkole są łączone, tak więc mam uczyć historii w IV, V i VI klasie równocześnie... Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją. Sytuacja wygląda w taki sposób, że klasy mają następujący plan: IV, V, VI - wspólna lekcja, później tak samo, ale ostatnią lekcje ma IV i V klasa.
Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak można takie lekcje poprowadzić? Jak mam oceniać pracę uczniów, którzy są na różnym etapie edukacyjnym.
Byłabym wdzięczna za jaką pomoc albo odesłanie do jakiś metod...
pozdrawiam