Niegrzeczne dzieci..

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

evelynka997
Posty: 36
Rejestracja: 2013-08-12, 10:20
Kto: student
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Niegrzeczne dzieci..

Postautor: evelynka997 » 2014-05-14, 15:35

Witam, Mam wielki problem i proszę o pomoc i porady :(
Zaczęłam prace w przedszkolu jako nauczyciel języka angielskiego. Na pierwszych zajęciach dzieci były grzeczne i zrobiłam wszystko co przygotowałam.. Natomiast dzis w ogole nie mogłam ich upilnować :( krzyczałam, prosiłam, aby usiadły w kółeczku, karałam nawet siedzeniem przy stoliku i nic.. te 30 min to był koszmar.. niewiele z nimi zrobiłam, w ogole nie mogłam ich zainteresowac :( zajęcia starałam sie prowadzić w podobny sposob jak wczesniejsze, czyli piosenka na powitanie, rozgrzewka (zabawa Simon says), prezentacja słowek za pomocą flashcards, piosenka, kolorowanie obrazka i piosenka na pożegnanie.. Wydawało mi się, że dzieci nie były bardzo zainteresowane a jeden chłopczyk powiedział, że on woli się bawić... jest to grupa 5-6 latków... z grupą 3-4 latków nie mam bardzo problemów. Dodam, że nawet niektóre były troszkę agresywne i wyrywały się jak np wzięłam któres za rękę, aby siadło w kółeczku.
Co robić, aby one się słuchały? Kolejne zajęcia w piatek :(

Kamila86
Posty: 179
Rejestracja: 2014-04-14, 20:12
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Niegrzeczne dzieci..

Postautor: Kamila86 » 2014-05-14, 21:12

Musisz je usadzić, choćby zajęło ci to całe zajęcia. Jak wstają to z powrotem usadzać, aż do oporu. Niech się naucza, że ty tam rządzisz i mają Cię słuchać. Ty wydajesz rozkazy, nie one. Któreś jest uparte to do kąta. Miej ze sobą jakąś pacynkę, małe dzieci je uwielbiają. Jak masz możliwość to przed lekcją ją schowaj i powiedz, żeby poszukały swojego nowego przyjaciela. Wprowadź zabawy jak uczysz słówek.

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: Niegrzeczne dzieci..

Postautor: daughter » 2014-05-15, 11:44

Kamila86 pisze:Musisz je usadzić, choćby zajęło ci to całe zajęcia. Jak wstają to z powrotem usadzać, aż do oporu. (...) ty tam rządzisz i mają Cię słuchać. Ty wydajesz rozkazy, nie one. Któreś jest uparte to do kąta.

i może jeszcze batem po tyłku?

Evelynka pisałaś, że krzyczałaś, a próbowałaś mówić ciszej?
Standardowo- może jakieś buźki albo coś na zakończenie zajęć? Korona z papieru dla najgrzeczniejszej osoby na koniec? Ja tak robiłam i dzieciaki cały dzień potem w tych koronach siedziały. Tylko pokazywałam im na początku zajęć, że mam te korony i kto ma szansę dostać. Chociaż tu też ostrożnie, bo są dzieci, które nie dostaną korony i się obrażają :D

Fajny pomysł Kamili ze schowaniem pacynki, ale może być ciężki do wykonania, jeśli zajęcia przedszkolaki mają w tej samej sali cały dzień. Chociaż jak wejdziesz do sali i ich nauczycielka jeszcze będzie, to na pewno znajdziesz chwilę, żeby ją gdzieś schować. Dziecko, które znajdzie może przez czas trwania zajęć opiekować się pacynką.

hanutek89
Posty: 48
Rejestracja: 2014-01-19, 21:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Niegrzeczne dzieci..

Postautor: hanutek89 » 2014-05-15, 20:56

Na pierwszych zajęciach nawet te najniegrzeczniejsze dzieci są grzeczne bo są zainteresowane nową osobą ;p Ja proponuje już od razu wprowadzić jakiś system motywacyjny, np wycinasz każdemu np gwiazdkę, podpisujesz. Powiedz, że jak będą grzeczni to dostaną pieczątkę na gwiazdkę a jak uzbierają np 6 pieczątek to dostaną bardzo bardzo bardzo fajną naklejkę i na dodatek gwiazdkę będą mogli wziąć do domu (wydaje się śmieszne ale przedszkolaki uwielbiają zabierać każdy drobiazg do domu). I tutaj ważne: musisz być konsekwentna. Ja z reguły robię tak, że jak ktoś jest niegrzeczny to sadzam go na minutkę przy stole, potem wraca do zabawy ale jak znowu będzie niegrzeczny i usiądzie przy stole to nie dostaje pieczątki. (Może u Ciebie też to wypali jak dzieci będą wiedziały, że siedzenie przy stoliku wiąże się z konsekwencją - brakiem pieczątki) (Aha no i oczywiście na początku lekcji trzeba dzieciaki zapoznać z zadami i przypominać je na każdych zajęciach)

Ważne jest też, żebyś trzymała się zasad bo dzieciaki zaczną Cię manipulować. Komentarze typu "nuda", "wolę się bawić" ignoruj, bo jak będziesz się przejmować to oszalejesz. To są dzieciaki i czasami nawet jak jest super to powiedzą, że nuda, żeby zobaczyć jaka będzie twoja reakcja.

Warto też mieć zawsze jakiś gadżet w torbie i w chwili jak dzieciaki się rozlatują, to po prostu mówisz "O ciekawe co jest w torbie, zobaczą to dzieci które pięknie siedzą w kole". To u mnie zawsze działa. Na niegrzecznego można spróbować też tekst "A może będziesz dzisiaj moim pomocnikiem?" :D Dzieciaki uwielbiają pomagać i np możesz go wykorzystać to pilnowania torby czy też kart.

A no i musisz liczyć się z tym, że w niektórych grupach systemy motywacyjne trzeba zmieniać. Mi zdarzyła się raz okropna grupa, która miała w nosie naklejki i niestety musiałam umówić się z wychowawczynią, że te osoby które będą niegrzeczne na angielskim nie będą potem mogły się bawić...(Oczywiście nie przez cały dzień)

P.S. (Zeszyty naklejek można kupić na allegro, kosztują ok 3,50. Fakt przesyłka kosztuje ok 10 ale i tak myślę, że warto zainwestować.)
P.S. Może też wprowadzisz więcej ruchu do zajęć? Bo w sumie trochę mi tego brakowało jak opisywałaś zajęcia
I teach. What's your superpower?

evelynka997
Posty: 36
Rejestracja: 2013-08-12, 10:20
Kto: student
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Niegrzeczne dzieci..

Postautor: evelynka997 » 2014-05-17, 10:00

Dziekuje Hanutek za pomoc :) mam nadzieje, ze to pomoże chociaż to naprawde 'rozwydrzona' gromadka. Jest to prywatne przedszkole. Ostatnio tak zrobiłam, że zaczełam współpracowac tylko z tymi, które chca się czegos nauczyć. Niestety potem dostałam telefon od Pani dyrektor, że nie jest zadowolona z tego jak prowadzę zajęcia oraz że nie umiem utrzymac dyscypliny w sali.
Tylko jak sama mam to zrobic, jak grupa liczy około 15 'rozwydrzonych' dzieci i każde chce robić coś innego? I jeszcze jak jedno wstaje z kółeczka to zanim wszystkie dzieci. Jak podniosłam głos to nagle zaczęły krzyczec głosno wszystkie, w sali był jeden pisk aż przyszła Pani Dyrektor. Jak o coś je proszę - zero reakcji i tak jakby jeszcze robiły na złość :(


Wróć do „Języki obce”