Jolly Roger pisze:hmm czy dyrektor do wydawania polecenia musi kierować się określona podstawą prawną?
Czy tak jak w tym przypadku nie wystarczy wydać polecenia nawet jeśli oceniamy je na poziomie widzimisię?
inaczej gdy dyrektor chce mieć papierową podkładkę to czy musi mnie nauczycielowi tłumaczyć się dlaczego chce mieć tą podkładkę czy nie wystarczy wydać polecenia służbowego?
Oczywiście, że musi.
Polecenie służbowe jako akt kierownictwa wewnętrznego jest to ustne lub pisemne zlecanie pracownikowi konkretnych obowiązków lub czynności do wykonania. Wykonywanie poleceń służbowych dotyczących pracy jest jednym z podstawowych obowiązków pracowniczych, a nieusprawiedliwiona odmowa wykonania polecenia jest uznawana za ciężkie naruszenie tych obowiązków. Polecenie służbowe jest zaliczane do najważniejszych wewnętrznych form działania administracji publicznej. Polecenie służbowe wydawane jest w warunkach nadrzędności i podporządkowania służbowego występującego w ramach danej jednostki organizacyjnej lub między różnymi jednostkami (podporządkowanie poziome lub pionowe). Jest to dyrektywa skierowana przez zwierzchnika służbowego do podległego mu pracownika i stanowi formę określenia sposobu wykonania obowiązku ciążącego na adresacie tego polecenia. Polecenie musi mieścić się w granicach prawa co oznacza, że musi je wydawać tylko osoba upoważniona i tylko w granicach swoich kompetencji, a treść polecenia (nakaz działania lub zaniechania) nie może być sprzeczny z prawem.
Źródłami prawa administracyjnego będą także instrukcje, okólniki i wytyczne. Mają one charakter wewnętrzny i muszą być zgodne ze źródłami powszechnie obowiązującego prawa. Zwierają zazwyczaj treść informacyjną lub interpersonalną przepisów prawa, a ich celem jest ujednolicenie działań administracji publicznej.
i jeszcze to http://www.prawo.egospodarka.pl/20347,Polecenie-sluzbowe-kiedy-pracownik-moze-odmowic,1,34,3.html
jeśłi nauczyciel wykonuje swoją pracę zgodnie z obowiązującymi przepisami to dyrektor nie może ingerować w nią i narzucac czegoś co nie wynika z przepisów.