Witam wszystkich serdecznie.
Mój dylemat wygląda następująco.
W 2006 roku zdałem maturę, potem poszedłem do wojska i teraz przyszedł czas na studia.
Najbardziej chciałbym zostać nauczycielem.
Wprawdzie mam jeden techniczny kierunek rezerwowy ale humanistyka to jest to.
Uwielbiałem j.polski i historię.
Oto mój problem, jaki kierunek wybrać??
Oba lubię jednakowo ale po jakim łatwiej znajdę pracę w szkolnictwie??
Jaki kierunek waszym zdaniem drodzy nauczyciele lepiej jest wybrać??