8 stron to za wiele zwłaszcza, ze już po przeczytaniu pierwszej nic interesującego nie znalazłem. Zmiany są kosmetyczne trochę podobne do majstrowania przy dzisiejszym kanonie lektur. Jak to się ma do poprawy jakości pracy szkoły?
Dlaczego 6 lat podstawówki i 2 lata gimnazjum, a nie 8 lat podstawówki?? Po co to dwuletnie gimnazjum dla 11-13 latków??
Resztę przeskrollowałem i tylko parę rzeczy wyłapałem:
Kod: Zaznacz cały
Na kaŜdą pracownię w technikum naleŜy corocznie przeznaczyć pewną kwotę
pieniędzy na zakup nowego sprzętu. Rozsądne wydają się (obecnie) sumy rzędu
20tyś zł/pracownię rocznie. Odpowiedzialny za rozliczenie pieniędzy jest
nauczyciel – opiekun pracowni.
Nowy sprzęt we fryzjerstwie a nowy sprzęt w automatyce przemysłowej to chyba spore rozbiezności finansowe??
Kod: Zaznacz cały
Rząd (MEN) musi pozyskiwać sponsorów dla szkół. W tym celu naleŜy
powołać biuro (kilka kreatywnych osób na cały kraj), które przygotuje niezbędne
materiały, pokazy, prezentacje i będzie z nimi jeździć po kraju (w porozumieniu ze
szkołami). Przedsiębiorstwom tłumaczyć naleŜy, Ŝe inwestując w szkoły
zawodowe, inwestują w swoich przyszłych pracowników.
Kilka osób ma wiedzieć jak wykreować strategię dla szkół zawodowych w Lubuskiem i Lubelskim?? Niech same te szkoły o tym myślą. Lokalni przedsiębiorcy zresztą finansują szkoły zawodowe. Gorzej, ze przy dzisiejszych widełkach płacowych nauczycieli zawodu brak. Pan od pilnikowania po kursie 16 godzinnym zostaje specem od automatyki. Efekt taki, ze średnio rozgarnięty uczeń po roku przeskakuje nauczyciela dwa razy (przykład z życia).
Kod: Zaznacz cały
K3.3 Od strony przedmiotów humanistycznych (głównie Język polski) nacisk na
umiejętność czytania (tak, to nie pomyłka, absolwenci obecnych zawodówek z trudem
czytają), przede wszystkim ze zrozumieniem, pisania, rozumienia wiadomości z
telewizji, prasy, Internetu, itp.
Jak to mozliwe. Taki uczeń nie powinien być absolwentem gimnazjum. Jak wtórny analfabeta mógł zdac egzamin gimnazjalny. W jaki sposób dostawał promocje do kolejnych klas w szkole zawodowej?
Mamy już system, ale go zupełnie nie przestrzegamy, gdyż funkcjonuje przekonanie, ze matura dla każdego. Statystyka się podniesie, będziemy mogli się pochwalić upowszechnieniem wykształceniem.
Prace przy szkolnictwie zawodowym trwają i ponoć idzie to w dobrym kierunku. W odróżnieniu od reform o obniżeniu wieku rozmowy sa merytoryczne.
Propozycje zawarte w tym dokumencie nie zmieniają filozofii szkolnictwa. Tu odejmują tam dodają, ale pozostaje centralne sterowanie, centralne finansowanie i pobozne zyczenia, że się nagle porodzą specjaliści, że wypaczenia same się zlikwidują.