Nie wiem co robić. Konflikt w pracy.

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jelloo
Posty: 3
Rejestracja: 2008-08-19, 22:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Nie wiem co robić. Konflikt w pracy.

Postautor: Jelloo » 2009-02-16, 10:16

Witam serdecznie. Od września 2008 pracuję w szkole średniej jako nauczyciel prawa oraz informatyki. Początkowo uczyłem tylko prawa jednak w pażdzierniku odszedł nauczyciel informatyki i po rozmowie z dyrektorem szkoły oraz dostarczeniu zaświadczeń, iż jestem w trakcje studiów podyplomowych z informatyki zacząłem uczyć tego przedmiotu. Przedstawiłem również dokumenty świadczące o tym, że wcześniej kilka lat pracowałem jako informatyk w jednej z firm w moim mieście. Jednak studia zacząłem dopiero w październiku gdyż uznałem, że papierek może się przydać. W szkole jednak jest osoba, której bardzo zależy aby mnie zwolniono. Ciągle chodzi i opowiada różne dziwne rzeczy na moj temat. Jak się dowiedziałem ten konspirator chce wcisnąć na moje miejsce jakiegoś znajomego, który ponoć ma pełne wykształcenie informatyczno pedagogiczne . Rozmowa z tą osobą nie przyniosła najmniejszych skutków. Zastanawiam się tylko czy przez taką osobę nie stracę pracy. Szkoła dofinansowała moje studia i podpisałem zobowiązanie, że będę pracował w tej szkole przez okres 3 lat. Umowę jednak mam do września. Czy powinienem się martwić ? Co robić ?

Vilfredo
Posty: 59
Rejestracja: 2009-02-13, 16:43
Kto: nauczyciel
Przedmiot: WOS
Lokalizacja: pomorskie

Re: Nie wiem co robić. Konflikt w pracy.

Postautor: Vilfredo » 2009-02-16, 10:50

Jeśli dyrektor jest przyzwoity, to porozmawiałbym na Twoim miejscu z nim. Natomiast jeśli nie... po prostu należy pracować jak najlepiej i tyle. Chyba nic innego nie da się w tej sytuacji zrobić. Trudno zabronić rozpowiadania jakichś informacji na swój temat.
"Każdy cytat jest skrajnym uproszczeniem i uogólnieniem. Ten też"

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Nie wiem co robić. Konflikt w pracy.

Postautor: Jolly Roger » 2009-02-16, 16:02

Możesz porozmawiać z dyrekcją.

Jeszcze lepiej możesz podczas rady pedagogicznej podnieść sprawę. Odwołać się do arbitrażu koleżeńskiego, żeby plotkarzowi zamknąć usta. Niech publicznie wyartykułuje swoje zarzuty. Będziesz mógł się odnieść i sprawę rozwiązać. Spokój i rzeczowość. Merytorycznie wypunktować rywala, podważyć jego wiarygodność i uczciwość. Zmanipulować reszte tym, że chciałeś załatwić sprawę w cztery oczy, ale kolega plotkarz uparcie i bezzasadnie depcze twoje dobre imię, więc jako młody prosisz o pomoc doświadczone koleżanki i kolegów o rozstrzygnięcie sporu.

Jak możesz to napisz coś więcej o tych dziwnych opowieściach czy to sprawy służbowe czy bardziej prywatne? Do pierwszych byłyby zasadne podnieść sprawę na forum. Jeśli prywatne to poinformowac grono, ze pan XY rozsiewa krzywdzące dla ciebie plotki. Jesteś zażenowany, że wśród ludzi o tak wysokim autorytecie ktos moze zniżac sie do takich podłości. Publicznie prosisz o zaniechanie albo bedziesz zmuszony wyzwać plotkarza na pojedynek. Jak się zgadamy to dam ci kilka lekcji fechtunku i rozpłatasz paszkwilanta trzecim machnięciem. :pirat:
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free


Wróć do „Szkolna codzienność”