Kontrakt z uczniami

poloniści, historycy, nauczyciele WOK, to miejsce dla Was

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

pela24
Posty: 17
Rejestracja: 2009-08-06, 13:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Kontrakt z uczniami

Postautor: pela24 » 2009-09-01, 21:55

Witam. Układam właśnie kontrakt z uczniami na jutrzejszą lekcję j. polskiego. Co oprócz wymagań edukacyjnych i kryteriów oceniania powinien zawierać. Czy punkty o zachowaniu (np. głosu udziela nauczyciel) też mają być? Czy dzieci w IV klasie SP są w stanie zapisać podyktowany tekst? Czy nawet jesli napiszę na tablicy, to zdążą go przepisać? Zastanawiam się nad rozdaniem wydruku do podpisania. Co radzicie?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: malgala » 2009-09-01, 22:59

pela24 pisze:Co radzicie?

Opowiedzieć uczniom, czego od nich oczekujesz, jak mają się zachowywać, co będziesz i w jaki sposób oceniać.
Jestem zdecydowaną przeciwniczką tzw. kontraktów z uczniami i nigdy takich nie stosuję.
pela24 pisze:Czy dzieci w IV klasie SP są w stanie zapisać podyktowany tekst? Czy nawet jesli napiszę na tablicy, to zdążą go przepisać?

Bardzo szybko się przekonasz, że niektóre nawet dwa zdania z tablicy będą przepisywać bardzo długo i jeszcze coś opuszczą.
I nie katuj tych dzieciaczków jakimiś kontraktami. długim wywodem o swoich wymaganiach, dla nich samo przejście do klasy czwartej i kontakt z większą liczbą nauczycieli, to już olbrzymi stres. Może lepiej swobodna rozmowa o wakacjach na początek?

pela24
Posty: 17
Rejestracja: 2009-08-06, 13:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: pela24 » 2009-09-01, 23:11

Podpisanie kontraktu jest wymagane w mojej szkole, niestety. Przeczytam, a dzieci dostaną ksero. Oczywiście planuje luźną rozmowe, zapoznanie się, rozmowę o wakacjach:) Dziękuję za odpowiedź

pela24
Posty: 17
Rejestracja: 2009-08-06, 13:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: pela24 » 2009-09-01, 23:22

Być może. Ale pracuję od wczoraj, więc chyba lepiej, żebym nie dyskutowała już jutro:)

pela24
Posty: 17
Rejestracja: 2009-08-06, 13:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: pela24 » 2009-09-01, 23:24

Oj, za dużo znaków interpunkcyjnych... Stresik konkretny!

fajnyprofesor
Posty: 69
Rejestracja: 2008-10-28, 17:44
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: fajnyprofesor » 2009-09-02, 15:54

Pela, interesuje mnie Twój kontrakt, jak on wygląda, ile zajmuje miejsca. Czy mogłabyś go udostępnić ? Ja nie mam pojęcia co w nim umieścić, a co pominąć.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: malgala » 2009-09-02, 16:16

miwues pisze:Szkoda, że malgala nie ma jakiejś władzy nad dyrektorami szkół. :)

Gdybyśmy ją razem posiadali ...... :lol:
A tak zupełnie poważnie, to wielka szkoda, że niektórzy dyrektorz bezkrytycznie podchodzą do różnych zaleceń OP, ON i ślepo wszystkie wykonują.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: edzia » 2009-09-02, 16:27

No, ale dyrektorzy chyba nie każą spisywać kontraktów z uczniami? ;) To wymysł chyba szkoleniowców i psychologów, a nie OP, czy KO? Albo samych nauczycieli.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: malgala » 2009-09-02, 16:35

edzia pisze:No, ale dyrektorzy chyba nie każą spisywać kontraktów z uczniami?

Osobiście znam takiego, co kazał po kontroli z KO. Jako jedyna wtedy tego nie zrobiłam. Poprosiłam o polecenie na piśmie z podaniem podstawy prawnej :mrgreen:
Wiadomo, że kontrakty są wymysłem szkoleniowców i psychologów. Napisałam jednak ogólnie o ślepym wykonywaniu wszystkich zaleceń.

pela24
Posty: 17
Rejestracja: 2009-08-06, 13:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: pela24 » 2009-09-02, 16:58

Mam już gotowy, mogę udostępnic. Jak mam to zrobic? wkleic?

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: koma » 2009-09-02, 18:08

Takie kontrakty to - nie bójmy się tego słowa - wielka głupota dyrekcji!
Marnuje się czas na coś, co nic uczniowi nie da, zwłaszcza uczeniowi klasy 4.

fajnyprofesor
Posty: 69
Rejestracja: 2008-10-28, 17:44
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: fajnyprofesor » 2009-09-02, 19:19

Ale z drugiej strony jest to pewna nasza "podkładka" wobec rodziców, którzy tłumaczą dzieci z nieobecności, a co za tym idzie nieprzygotowania do lekcji, notorycznego braku zeszytu itd. Niektóre dzieci koloryzują wymagania nauczyciela, inne nic nie mówią, a potem dwója nie wiadomo z czego i za co... Wtedy wydaje mi się taki kontrakt ma sens, jest naszą umową z uczniem, obowiązują warunki w nim zawarte. Słowa są ulotne, zapisanie wymagań to konkret dla ucznia.
Proszę, Pela o przesłanie agakoscik@wp.pl

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: koma » 2009-09-02, 19:35

fajnyprofesor pisze:Słowa są ulotne, zapisanie wymagań to konkret dla ucznia.

Te wymagania są zapisane w programie nauczania i systemie oceniania. Nie przesadzajmy...

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: malgala » 2009-09-02, 19:45

fajnyprofesor pisze:Ale z drugiej strony jest to pewna nasza "podkładka" wobec rodziców, którzy tłumaczą dzieci z nieobecności, a co za tym idzie nieprzygotowania do lekcji, notorycznego braku zeszytu itd. Niektóre dzieci koloryzują wymagania nauczyciela, inne nic nie mówią, a potem dwója nie wiadomo z czego i za co...

Swoje wymagania określam jasno. Są one zrozumiałe i dla uczniów, i dla rodziców. Zapoznaję również z nimi rodziców na zebraniu.
Szkolna rzeczywistość nie da się ująć w ścisłe ramy. To nie przepis na ciasto, który można zapisać w punktach i mieć świadomość, że jak to ciasto robimy, to pominięcie któregoś z punktów przepisu lub dołożenie czegoś końcowy efekt zmienić może.
Czy nie widzicie, że całe to spisywanie kontraktów ogranicza tylko możliwości działań nauczyciela. Uczeń zrobi coś, co wyraźnie w kontrakcie zabronione nie jest i co - nie zareagujecie? A jeżeli zareagujecie, to zawsze znajdzie się cwaniaczek, który powie, że tego w kontrakcie nie było. I jeszcze poparcie rodziców mieć może. Mało tego, dyrekcja twardo wymagająca spisywania takich kontraktów też powie, że skoro nie ma tego w kontrakcie, to nie można za dane zachowanie ucznia ukarać czy też określonej rzeczy od ucznia wymagać.
Szkoły nasze zdominowane są ostatnio przez różne eksperymenty oświatowo-psychologiczne. A to najważniejsze są prawa ucznia i wszystko się wokół nich kręci i bada, czy aby przypadkiem w którejś szkole jakiś nauczyciel dopuszcza się zbrodni nie informowania uczniów o nich. To znów kontrakt z uczniami ma być panaceum na wszystkie problemy wychowawcze i dydaktyczne. Już wątpię, pomimo całego swojego niepoprawnego optymizmu, czy kiedykolwiek zwycięży tak zwany zdrowy rozsądek.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Kontrakt z uczniami

Postautor: malgala » 2009-09-02, 19:56

Widocznie pokrewne z nas dusze i niepokorne raczej :D


Wróć do „Przedmioty humanistyczne”