Próbny sprawdzian szóstoklasisty z Operonem

[miki2305]

Co sądzicie o schemacie punktowania zadania 24?
Według mnie uczeń mógł zostać wprowadzony w błąd. Przypominam temat wypracowania:
"Wyobraź sobie, że uczestniczyłaś/eś w obchodach święta czekolady. Napisz do koleżanki lub kolegi list, w którym opowiesz o tej imprezie. Twój list powinien zając połowę wyznaczonego miejsca."

I tu jest problem. Autorzy sprawdzianu pozostawili 22 linijki miejsca. Połowa to 11 linijek.
Rozumiem, że cały list (według polecenia) powinien zająć minimum 11 linijek. Natomiast w kluczu znajduje się informacja, że nie należy brać pod uwagę nagłówka, daty i podpisu. W związku z tym, według klucza praca powinna być na 14 linijek. Co o tym sądzicie, ponieważ według mnie zdanie: "Twój list powinien zając połowę wyznaczonego miejsca" jest mylące - list to także nagłówek, data, miejsce i podpis? Przy takim schemacie punktowania uczeń traci na początek 7 punktów.

Linki do testu i klucza:
Arkusz z zadaniami
Schemat oceny

[dushka]

Owszem, mylące i krzywdzące.

[koma]

W ubiegłym roku korzystaliśmy po raz pierwszy z usługi Operona i wiemy, ze po raz ostatni!!
Test był spaprany, nieprzemyślany i zrobiony przez osobę niekompetentną. Na dodatek sami musieliśmy sprawdzić, podac im wyniki internetowo...a potem jeszcze sami opracować wnioski.
Przecież to bez sensu!

Myślę, że należy po prostu zmienić te kryteria, bo są absurdalne.
Autor tego testu po prostu sie nie zna, bo nie wie, jakie sa konieczne elementy listu.

[agadanuta]

Dlatego my robiliśmy w tym roku z Wałbrzyskiego Instytutu Badania Kompetencji.
Jesteśmy bardzo zadowoleni - oni sprawdzają, dają analizy, dają uczniom zaświadczenia, na których są wypisane słabe i mocne strony ucznia.

[miki2305]

Autor tego testu po prostu sie nie zna, bo nie wie, jakie sa konieczne elementy listu.

Być może źle się wyraziłem, ponieważ nagłówek, data, miejsce i podpis były wymagane (był za to przyznawany osobny punkt), natomiast nie liczy się to do objętości tekstu.
Nie podoba mi się forma pytania na egzaminie: "Twoja praca powinna zając połowę wyznaczonego miejsca". Czy nie lepiej napisać coś w stylu: "Cała praca powinna zająć 14 linijek", jeżeli już tak bardzo się tego pilnuje?

Operon niestety bardzo często popełnia omyłki, np. w część matematyczno - przyrodniczej było zadanie z fizyki, w którym brakowało danych.

Natomiast zastanawia mnie jedna rzecz, ponieważ praktycznie we wszystkich szkołach naszego regionu wystawia się oceny za próbne egzaminy. W kwestii sprawdzianu, jeżeli uczeń miał całą pracę na 13 linijek (były 22 linijki do zapełnienia), to otrzyma 5/12 punktów za wypracowania. Za tę liczbę punktów dostanie najprawdopodobniej jeden (może dwa), jeżeli nauczyciel będzie oceniał zgodnie z kluczem. Czy w takiej sytuacji rodzic może mieć pretensje do nauczycieli? Co nauczyciel ma mu odpowiedzieć - że tak jest w kluczu?

Powiem, że denerwuje mnie ta sytuacja, ponieważ niektóre szkoły traktują te sprawdziany z Operonu, jako wskaźnik wiedzy ucznia. Natomiast uważam, że przy tego typu omyłkach i nieścisłościach te testy nie zasługują na to. O niebo lepsze były czasy, gdy testy przychodziły z OKE.

[koma]

jeżeli uczeń miał całą pracę na 13 linijek (były 22 linijki do zapełnienia), to otrzyma 5/12 punktów za wypracowania. Za tę liczbę punktów dostanie najprawdopodobniej jeden (może dwa), jeżeli nauczyciel będzie oceniał zgodnie z kluczem. Czy w takiej sytuacji rodzic może mieć pretensje do nauczycieli? Co nauczyciel ma mu odpowiedzieć - że tak jest w kluczu?

Jeżeli chcecie wystawić stopnie z tego listu, to zastosujcie kryteria prawidłowe, zmieńcie je, bo Operon popełnił błąd. Nikt Was nie zmusza do stosowania tych kryteriów. Test jest zrobiony źle, więc nalezy poprawić chociaż kryteria.
Ile tutaj jest punktów za "Pisanie"? 12?
Jeżeli tak, to Operon znów nie trzyma się ustaleń co do podziału punktów między standardy. Dla nich jest to wszystko jedno - w tamtym roku tez było. Takie cos utrudnia porównywanie wyników w kolejnych latach. Oczywiście można zawsze przeliczac procenty, ale wszyscy przyzwyczaili już się do wyniku punktowego.

Co do oceny:
5/12 to bezwzględnie jedynka! bo jest to poniżej 50%.
W interpretacji wyników mówi się, że wynik osiągnięty poniżej 50 % to nieopanowanie podstawy.

[Jolly Roger]

Operon nie cieszy się zbyt dobrą sławą. Omijamy te testy, bo raczej robimy własne. Oglądałem propozycję tegorocznego sprawdzianu. W zasadzie mi przypadł do gustu, bo zawierał zadania sprawdzające wszystkie bolączki naszych uczniów. Natomiast w arkuszu przysłanym przez wydawnictwo od razu dało się zauważyć, że jest drobne omsknięcie, bo zadanie z listem podzielono na dwie strony co ewidentnie mogło wprowadzić niektórych gapków w błąd przy liczeniu tej połowy, a przeciez na takim zadaniu traci sie najwięcej.

[miki2305]

Jeżeli tak, to Operon znów nie trzyma się ustaleń co do podziału punktów między standardy. Dla nich jest to wszystko jedno - w tamtym roku tez było.

Zgadzam się - było do zdobycia 12 pkt - 3 pkt. za zaproszenie + 9 pkt. za list.
A zadań sprawdzających umiejętność wykorzystywania wiedzy w praktyce było według mnie za mało.

Natomiast w arkuszu przysłanym przez wydawnictwo od razu dało się zauważyć, że jest drobne omsknięcie, bo zadanie z listem podzielono na dwie strony co ewidentnie mogło wprowadzić niektórych gapków w błąd przy liczeniu tej połowy, a przeciez na takim zadaniu traci sie najwięcej.

Mi chodziło o niezrozumiały fakt nie wliczania nagłówka, daty, miejscowości i podpisu do objętości listu. Natomiast masz rację - podział strony spowoduje kolejne przeoczenia.

Jeżeli chodzi o pozostałe zadania, to były niezłe. Choć może całość była zbyt łatwa, w porównaniu z zeszłorocznym sprawdzianem (tym prawdziwym), na którym przeciętny uczeń nie zdążył, co było oczywiste przy takiej ilości czasochłonnych zadań.

[dushka]

W interpretacji wyników mówi się, że wynik osiągnięty poniżej 50 % to nieopanowanie podstawy.

Z tego, co widzę, większość nauczycieli stosuje inne kryteria - 30% to nieopanowanie podstawy. Wystarczy choćby na maturę spojrzeć...

W kwestii sprawdzianu, jeżeli uczeń miał całą pracę na 13 linijek (były 22 linijki do zapełnienia), to otrzyma 5/12 punktów za wypracowania. Za tę liczbę punktów dostanie najprawdopodobniej jeden (może dwa), jeżeli nauczyciel będzie oceniał zgodnie z kluczem. Czy w takiej sytuacji rodzic może mieć pretensje do nauczycieli? Co nauczyciel ma mu odpowiedzieć - że tak jest w kluczu?

A czemu stosować identyczne kryteria? Wyjaśni - testowe są takie i takie, i masz tyle punktów, natomiast ocena ustalona jest wg kryteriów, które stosuję na co dzień.

A zadań sprawdzających umiejętność wykorzystywania wiedzy w praktyce było według mnie za mało.

Ano. Zdziwiłam się, bo w sumie dali 2 niemalże identyczne zadania.

Choć może całość była zbyt łatwa, w porównaniu z zeszłorocznym sprawdzianem (tym prawdziwym)

Zdecydowanie. Zeszłoroczny to był dla wielu dzieciaków koszmar, wymagał myślenia głównie logicznego. A ten operonowy - to małe miki.

A właśnie, kto u was sprawdza sprawdziany? Wychowawca czy przedmiotowcy?

[koma]

Wystarczy choćby na maturę spojrzeć...

Nikt nie powiedział, że to mądre, a wręcz odwrotnie.
Trzeba może raczej spojrzeć na interpretację wyników testu kompetencyjnego albo pomiaru dydaktycznego.

dali 2 niemalże identyczne zadania

No i dwa razy sprawdzali to samo - błąd testu.

kto u was sprawdza sprawdziany? Wychowawca czy przedmiotowcy?

Oczywiście, że przedmiotowcy!!

[malgala]

Przy zadaniach zamkniętych nie ma to żadnego znaczenia.
Nie wyobrażam sobie jednak, żeby ktoś inny miał sprawdzać część matematyczną. Sama też nie zabrałabym się za sprawdzanie tych różnych form wypowiedzi. Owszem, mogę je przeczytać, mam swoje zdanie na temat tego co przeczytałam, ale punktować nie będę.

[dushka]

Tak, jak pisze Malgala - część zamknięta to żaden problem, mam odpowiedzi, sprawdzam i tyle, 2 minuty i gotowe. Ale niestety, Koma - u nas sprawa zrzucona na wychowawców. Ja mam autentycznie fuksa, bo polonistka jest moją dobrą koleżanką i poproszona sprawdzi, matematyk - bardzo solidny, sumienny facet i sprawdzi również. Ale niestety pozostałe wychowawczynie nie mają takiego luksusu