moze się mylę ale....

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

ryfil
Posty: 8
Rejestracja: 2010-09-01, 16:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

moze się mylę ale....

Postautor: ryfil » 2010-09-24, 11:53

Jesli Ktos z Was ma ochotę to powiedzcie mi dowiedziałam sie ostatnio z wiarygodnego zródła ze osoba koncząca licencjat w nkjo ma byc docelowo na poziomie C1 ja ma w tym momencie C2 proficiency wyzsze niekierunkowe studia, metodyke z pedagogiką dla anglistów w wymiarze 280 godzin i doswiadczenie pracy w szkole to dlaczego w szkołach jezykowych i in. twierdza ze wymagają licencjat rozumiałabym argument z mgr filologii ale z licencjatem moze ktos zna odpowiedz, .....

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: moze się mylę ale....

Postautor: malgala » 2010-09-24, 15:53

ryfil, a może napiszesz to wszystko jakoś bardziej komunikatywnie.
Przeczytałam 2 razy i mam problem ze zrozumieniem.
Interpunkcja, wielkie litery w wyrazach rozpoczynających zdanie, czasami ENTER, prawy ALT i już tekst staje się bardziej czytelny.

Yoka
Posty: 1026
Rejestracja: 2008-04-28, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: moze się mylę ale....

Postautor: Yoka » 2010-09-24, 15:57

a czemu w szpitalach zatrudniają pielęgniarki po stosownej szkole, a nie po kursie opieki nad chorymi?

Wkurzają mnie te durne pytania o angielski. Jakoś każdy jest ekspertem w tej kwestii.
Skoro jesteś taka świetna, trzeba było zrobić licencjat, a nie jakiś kurs metodyczny i teraz nie musiałabyś się stresować, że nie chcą Cię zatrudnić.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: moze się mylę ale....

Postautor: Jolly Roger » 2010-09-24, 16:43

Jesli Ktos z Was ma ochotę to powiedzcie mi dowiedziałam sie ostatnio z wiarygodnego zródła ze osoba koncząca licencjat w nkjo ma byc docelowo na poziomie C1
ma być to nie znaczy że jest.

Czy wiarygodne źródło ma jakąś podstawę prawna do swoich wymysłów? A szkoły językowe wg własnego upodobania mogą żądać danych atrybutów. Jak sobie wymyslą, ze lepiej uczą ludzie z prawem jazdy C+E to bedą takich ludzi szukać i nic mi do tego. Poszukaj szkoły w której nie ma wymagania licencjatu. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze 2-3 lata temu były i takie.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free


Wróć do „Szkolna codzienność”