Dzięki Adamus za polecenie "Szkoły na wzgórzu". Na prawdę dobre. I ta dyrektorka jak z mojej pracy wzięta. Znalazłam jednak tylko e book. Jest wersja papierowa?
Dyrekcja zafundowała nam dziennik elektroniczny, choć większość grona pedagogicznego była przeciw. Czy macie doświadczenia z tym narzędziem?Jest pomocne, czy wręcz przeciwnie. Trochę przeraża mnie ilość danych, które trzeba tam nanieść.
Przez trzy lata pracowałam w szkole, gdzie komputer był wydarzeniem. Tablety, mój Boże. internet jak działał, to sekretarka nadrabiała wysyłkę maili z całego tygodnia.
Mam tatuaż, ale w niewidocznym miejscu. Nikomu o tym nie mówiłam, tyle że raz podczas zawodów sportowych prawda wyszła na jaw i była mała konsternacja. Dziś jednak, to już chyba nic nadzwyczajnego.