"Bycie" na studniowce nie jest obowiązkiem. To forma grzecznościowej odpowiedzi na zaproszenie. Jeżeli nie zechcesz pójść, wystarczy w odpowiednim czasie poinformować o tym rodziców. Związane jest to z kosztami i nie powinno się o tym zapominać. Uczestnictwo w studniówce należy do tradycji...
Proponuję o wszystkich dręczących Cię obawach, pytaniach porozmawiać z dyrektorem. Unikniesz niepotrzebnego stresu. Nie bój się pytać! )) Powodzenia w nowej pracy!
Nic się nie martw, wycieczka jest też pewną formą aktywności ruchowej, co załatwia sprawę "niezrealizowanego" w-f. Wpisz po prostu w dzienniku "wycieczka itd." Powodzenia.
Nic się nie martw, wycieczka jest też pewną formą aktywności ruchowej, co załatwia sprawę "niezrealizowanego" w-f. Wpisz po prostu w dzienniku "wycieczka itd." Powodzenia.
Matkoicórko! Dziewczyna normalnie pyta, a tu jakiś pseudobelfergot udziela napuszonej odpowiedzi! Ktoś "czuwa" nad tym forum???? Kobieto, spokojnie rób swoje wg planu, który masz. Nie martw się, że praca w(a nie-na) świetlicy odbierze Ci możliwość zatrudnienia jako polonisty. Powodzenia :)