Ja co wakacje pracowałem na budowie po 12h 6 dni w tygodniu. Ale przychodził weekend i byłem panem świata
Na budowie można na prawdę dużo się nauczyć, może nie koniecznie fachu budowlanego, ale wile innych potrzebnych do życia umiejętności i mądrości, o bajerze i krzepie nie wspomnę.