Niestety, tak jest w wielu szkołach, zwłaszcza w niewielkich miejscowościach. Kto się buntuje, ten ma coraz mniej godzin, a w końcu traci pracę. Gdybym wiedziała, że na moje miejsce przyjmą kogoś, kto potrzebuje pracy, to bez wahania wzięłabym zwolnienie ciągłe. Jednak wiem, że nie przyjmą. Nikogo. ...