Ja nie brałam udziału w podziale na grupy. Natomiast w nich uczę. Każda z grup to w zasadzie klasa, bo 20 osób, czy to w podstawowej, czy w zaawansowanej. Tyle samo uczniów mają klasy na pozostałych lekcjach. Zbijające z nóg jest to, że trzeba pracować w tak dużej grupie, gdy jakieś 2/3 z tych uczni...