a może telefon sąsiadki do szkoły, żeby zająć się pilnie jej ojcem, matką, wnukiem, którymi trzeba iść do lekarza. W tym dniu nie bierzesz telefonu, tłumaczysz, że dlatego aby ta sąsiadka nie dodzwoniła się do Ciebie, a telefon sąsiadki (ciotki, wujka itp.) ma być alarmujący, przejmujący, łza na łzi...