Jest dokładnie tak jak piszesz! Mam nieprzyjemności, bo odważyłam się powiedzieć nie samowolce jaka panowała w mojej szkole! Wygrałam, ale dyrekcja nie uznaje wyroku sądu i nadal coś kombinuje, czeka do 1 wrześnie, a wtedy niby nie będzie wyjścia!! Prawnik jednak twierdzi, że nie mam się czego obawi...