Ja się dopytuję na jakiej podstawie sie twierdzi, że obowiązuje mnie 40 godzinny tydzień pracy?
może łatwiej zapytać panią w urzędzie?
przecież też moze mniej? dlaczego ona- musi, a my-nie?
tylko dlaczego nas tak wkurza, kiedy jej nie ma, gdy my mamy do załatwienia sprawę?