Zmiany w maturze i w ogóle te wszystkie zmiany w egzaminach dały tylko tyle, że dzieciaki uczą się jak odpowiadać pod klucz tu już nawet nie ma miejsca na wkuwane formułki .
Chyba nie rozumiem o co chodziło z żartem fizyka, mam nadzieje, że to nie potwierdza panującego poglądu, że nie-fizyk fizyka nie zrozumie ;). Ale wracając do dyskusji, ja w ogóle nie jestem za modelem edukacji, w którym każe się uczniowi przyswajać wiele skomplikowanych informacji. W dobie internetu...