Widzę, że niestety, ale więcej jest nas takich, którzy mieli obiecaną pracę na 100% i zostali z niczym. Mnie się to także w tym roku trafiło, 3 dni przed rozpoczęciem roku, w bardzo nieelegancki sposób:-( A tak podobno anglistów wszędzie poszukują.... No cóż, nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć...