Moim celem nie jest upokorzenie, nie jestem jakimś gestapowcem, nie, nie. Jeżeli upomnisz kogoś, kto słucha muzykę, lub robi inne niepotrzebne rzeczy w tym czasie to przestanie to robić na chwilę i to jeszcze z wielką łaską, niezadowolony że ktoś mu przeszkadza. Szatnaż? Jaki szantaż? Jak już to nie...