pistacjowa napisał/a:
chyba zdążę przemalować mieszkanie
Heh, no ja nie mam czego malować, bo mąż w zeszły weekend przemalował to, co było do przemalowania... Nie wiem, póki co jestem dziwnie spokojna, ale że egzamin dopiero na 14, wiec jutro pewnie zdążę zjeść paznokcie...