Odpowiedź na Twoje pytanie jest na forum oskko.
Byłem ciekawy i doczytałem to doczytałem, bo u mnie w szkole, koleżanka ma podobną sytuację.
Niestety, dyrektor nie ma obowiązku przydzielać ci tych godzin.
Nie odpowiem tak ani nie, bo nie jestem na 100% pewny jak to zgodnie z prawem wygląda.
Musisz sam porozmawiać z dyrektorem i podpierając się KN, przedstawić swoje argumenty.
Jeśli uczysz języka polskiego to raczej na pewno masz nieprawidłową umowę.
Masz na razie umowę na 9/18 na czas nieokreślony i dyrektor może, ale nie musi zmienić ci wymiaru zatrudnienia.
Napisz co dyrektor przewidział dla ciebie w arkuszu.
Drogi Janku, gdzie ty byłeś przez ostatnie 15 lat? :D Chyba nie pamiętasz, ile kosztowała reforma gimnazjalna. A może nie słyszałeś o tym jak minister pomylił się o 2mld? Tak nowych złotych. Musze cię uspokoić - NIE MA ŻADNYCH SZANS na likwidacje tego chorego eksperymentu, jakim są gimnazja, bo nie ...
Ciężko coś doradzać, jeśli dyrektor robi ruchy niezgodne z prawem. A jak wygląda np. sprawa odprawy? Wiesz ,że jeśli zgodzisz się teraz na taką zmianę (stracisz mianowanie) to nie masz co liczyć na 6 miesięczną odprawę (ani na żadną inną). Swoją drogą przeszukaj forum oskko. Parę tygodni temu ktoś p...
noreknos - w końcówce artykułu, do którego podałeś link, jest ważne zdanie. Aby nie było nieporozumień, każdy rodzaj przekształcenia stosunku pracy powinien być dokładnie nazwany i określony i – co bardzo ważne – pismo w tej sprawie powinno być opatrzone stosownym tytułem, a więc „...
Już wiem na pewno - porozumienie zmieniajace. Nasz dyrektor nie jest biegły w prawie oświatowym i nie dał się przekonać na ograniczenie etatu. Zależy mi bardzo na odpowiedzi - czy porozumienie zmieniające odbiera mianowanie? Nawet jeśli dyrektor proponuje 3/4 etatu. Jest dwie możliwości. - Dostajes...
Nie będę aż tak dosadny. Ale potwierdzam, że Jinks ma rację.
Nie tylko chodzi o pozostawanie w zgodności z prawem, ale też o fakt "umywania rąk". Dyrektor zachowuje się jak Piłat: Nie podejmuje decyzji.
Poza tym, nie wiem, jak Wy, ale ja nie wyobrażam sobie pracować w szkole zarządzanej przez dyrekcję, z którą się sądziłam. Jakoś nie wierzę, że byłabym traktowana normalnie. Może na Dolnym Śląsku jest jakaś alternatywa pracy (poza szkołą) - w moim woj. niestety jej nie ma. Tzn. jest: kasa w superma...
zgadzam się z Buzokiem. Znam i dyplomowanych i mianowanych, co to nakręceni właśnie takimi opiniami, że niesłusznie ich zwolniono, poszli do sądu...i przegrali. Ani odszkodowania, ani przywrócenia do pracy. Po co straszyć ludzi? Nie zgadza się ktoś z decyzją dyrektora niech idzie do sądu. Przecież ...