Ano właśnie... Takich danych nie ma, więc nieuprawnione jest Pańskie powyższe stwierdzenie.zmzm99 pisze:iluka napisał/a:
zmzm99 napisał/a:
na studiach ich nie ma.
Skąd takie dane? Poproszę o link.
Trudno podać link do czegoś, czego nie ma.
Skąd takie dane? Poproszę o link.zmzm99 pisze:na studiach ich nie ma.
Jeśli to prawda, to ewenement w skali kraju.zmzm99 pisze:W opisywanej szkole nadwyżka środków na wynagrodzenia, jako pozostała po uwzględnieniu wszystkich ustalonych wynagrodzeń była rozdzielana wśród nauczycieli w formie nagród dyrektora, płatnych także w rytmie miesięcznym.
Ale informacje, które podawałeś dotyczyły dostosowań dla angielskich studentów i do tego się odniosłam.zmzm99 pisze:iluka napisał/a:
A u nas kto studentowi kierunek wybiera jak nie on sam?
A uczeń szkoły podstawowej, gimnazjum czy liceum nie ma nic do powiedzenia w sprawie. Wymagania ustala nauczyciel.
Też bym chciała przeczytać odpowiedź.Melizabeth pisze:A czy ty miałeś prawo przesyłać liścik zamiast uważać?
Ale lekcja nie jest prywatna imprezką uczniów, na którą wpadł nieproszony gość - nauczyciel.każdy nawet nastolatek ma prawo do odrobiny prywatności.
I proszę, jaki wspaniały mamy system, co dzięki jednemu człowiekowi prawo zmienia.zmzm99 pisze:Moje wypowiedzi spowodowały wniesienie przez Senat poprawki do ustawy i przyjęcie jej przez Sejm.