Może nie zupełnie w temacie, ale z doświadczenia starej belferki, mogę podpowiedzieć, że - dostosuj ćwiczenia do klasy, a nie odwrotnie. Chodzi mi o to, że sama musisz wyczuć co młodzież lubi robić sama, a co na zajęciach? Nie sposób zadawać zadania domowe, jeśli ich nie odrabiają. Nie sposób zrobić...