Forum dla nauczycieli

Jeśli dzieci nie zechcą przyjść, trzeba zrobić tak, aby chciały. Zastraszyć. Zmusić. Obiecać szóstki. Zmanipulować. Bo nie zrobi się karcianych i co? I problem. Dla nauczyciela, oczywiście. I oskarżenia, że "nie umiałeś zmotywować", "widocznie mało ciekawe zajęcia" itp. bzdety.

Też prowadziłam takie kółko. Wszystkie scenariusze teatralne pisałam sama, sama kupowałam rekwizyty (czasem uczniowie coś przynosili, ale w większości przypadków jednak ja), sama planowałam wszystko. "Gotowce" z netu się nie sprawdzały- nie pasowały pod uczniów z mojej grupy. Pisałam te sc...

W sumie racja. Dyplomowanie warto robić w sytuacji, kiedy ma się stałą umowę o pracę i perspektywę pracy na lata. Oczywiście- dla kasy, nie mówię o żadnej wydumanej ideologii.Bo nikt mi nie wmówi, że zbieranie papierków przez trzy lata i mnożenie szkoleń spowoduje, że nauczyciel będzie przedstawiał ...

Jasne, przecież Ty mnie w ogóle nie oceniasz
"Każdy sądzi podług siebie"

Piszę, oczywiście, klawisz mi nie odbił.

Dostałam odpowiedź od prodziekana pewnej wyższej uczelni. Mam prawo do prowadzenia zajęć muzycznych nie tylko w klasach 1-3, ale też w oddziałach przedszkolnych. Pisze, może się komuś jeszcze przyda.

No to zupełnie jak Ty. Też jesteś święcie przekonany o swojej racji. Z tym, że Tobie to wolno, a innym nie

Ktoś, kto ma głupie poglądy musi być na tyle głupi, żeby je formułować, co nie? Zresztą, mniejsza. Już wiele razy mówiono mi, że jestem głupia (lub, pardon, mam głupie poglądy) tylko dlatego, że "idę pod prąd"...Przyzwyczaiłam się. Dzisiaj dzieje się wiele dziwnych rzeczy. Zło się nazywa d...

Moje zdanie nie jest głupie. Jest i n n e niż Twoje. Zarzucanie komuś głupoty jest obraźliwe. Nie, żebym się obrażała- nie przejmuję się takimi opiniami zbytnio.

Głupie, bo sprzeczne z Twoim? Taaa...tolerancja, owszem, ale tylko dla "swoich" I tyle warta ta cała tolerancja....

Owszem, inni mogą wyglądać inaczej. A ja mogę mieć swoje zdanie na ten temat.
Co do wolności- zalezy, jak rozumiesz wolność. Dla mnie wolność nie oznacza robienia tego, co się chce i kiedy się chce. Ale nie będę wchodzić w dyskusje na temat wolności, bo wejdę na niebezpieczny "teren".

Mam takie zdanie, jakie mam. Jak ktoś chce, niech się tatuuje, przecież nikomu nie zabraniam. Komentować czyjegoś tatuażu również nie będę, nie moja to sprawa (tu wypowiadam się ogólnie). Nie trzeba mi paniować, chyba na forum wszyscy mówią sobie na "ty". A co jest złego w modzie czy odrob...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/dziennik ... cja/jwer52

Myślicie, że to się uda...?

A dlaczego "nietolerancyjny"? Toleruję- tj. z n o s z ę wytatuowanych ludzi, nie zwracam im uwagi, ale chyba mogę mieć swoje przekonania? Bogata historia tatuażu? Pogańskie ludy "nakłuwały" ciało na znak żałoby, prymitywne plemiona tatuują się być może na znak władzy itp. - a cyw...

A ja w ogóle jestem przeciwna tatuażom. Niektóre są po prostu ohydne (szczególnie te, które zajmują rękę od nadgarstka po łokieć czy łydkę). No i źle mi się kojarzą- z próżnością, więzieniem, marginesem społecznym (kiedyś tylko ludzie z marginesu społecznego tak się "ozdabiali", dzisiaj z ...