ja dwa lata temu na zajączka dostałam od męża Sony Vaio 11,6 cala. Mały poręczny nie trzeba ciężarów dźwigać. A jednocześnie na tyle duży że się da na nim pracować. Spokojne korzystam z Worda i widzę literki. Teraz jakbym miała kupować to pewnie kupiłabym jakiegoś ultrabooka - bardzo lekkie. Ale i t...