Forum dla nauczycieli

iluka pisze:A czym to jest podyktowane?

No właśnie nie wiem czym. Byłem tam dopiero 3 razy.

Bardzo Ci dziękuję linczerko

Generalnie nie chodzi mi o nakładanie całego obiadu na talerze tylko o nalewanie dzieciakom zupy z waz, które podawane są przez kucharki

Czy nauczycielowi wolno zajmować się wydawaniem posiłków (chodzi o kwestie sanepidowskie itp.)?
Czy może mogą to robić tylko osoby zatrudnione w stołówce?
A może wszystko jedno kto?

Co o tym myślicie (albo co mówią przepisy)?

murraya pisze:Jestem tzw. zapchajdziurą" skierowaną przez Urząd Pracy

Jesteś członkiem Rady Pedagogicznej?

szerlokowa_pani pisze:przeciez nikt do dyrekcji nie pojdzie i nie bedie sie klocil zeby mu zaplacic za zastepstwo

To dybajcie za free

Na stronie Samorządowego Kongresu Oświaty pojawiły się propozycje zmian w KN i UOSO .

Co myslicie o proponowanych zmianach?

Roxi pisze: Czy w takim wypadku jeśli za 2 lata chciałaby pracować w szkole, byłaby traktowana płacowo jako magister czy jako osoba z licencjatem filologii angielskiej?

Mgr z przygotowaniem pedagogicznym.

Kawa, daj znać co zamierzacie z tym zrobić.

anka3110 pisze:40 godzinnego tygodnia pracy

Nie masz 40 godzinnego tygodnia pracy.

Vuem, daj spokój. Dobrze wiesz o co mi chodziło.

vuem pisze:

gieniun pisze:A jakie poniesiecie kosekwencje za niewywiązywanie się z tych bzdurnych dyzurów?

Czemu dyżur nauczyciela, bycie dostępnym dla ucznia, czy rodzica uważasz za bzdurę?

Napisz jeszcze, że jestem za całkowitym zaniechaniem wszelkich kontaktów z uczniem czy rodzicem. Jak walić, to dużym kalibrem:-)

A jakie poniesiecie kosekwencje za niewywiązywanie się z tych bzdurnych dyzurów?
Zawiadomiliście ZZ?

Martynahistoryczka pisze:w razie odmowy i tak zostałabym przegłosowana przez komisję....

?

Daughter, przeczytaj raz jeszcze przepisy zacytowane przez Basso.

izula pisze:Macie jakieś mądre sposoby żeby się przed wejściem nie zestresować?

0,5l