Forum dla nauczycieli

Ja robiłam egzaminatora jedynie - i nie byłam wówczas dyplomowanym nauczycielem.

Przyznam, że skoro są takie wymagania na bycie ekspertem to wymagania na dyplomowanego spisywano na kolanie w tak zwanym międzyczasie.

Jakoś przez wyszukiwarkę . Pewnie stare. Tak, na pewno.
o, tu to było:

http://lex.pl/serwis/du/1997/0357.htm

Może którąś Nienackiego o Panu Samochodziku? Przy okazji sporo się mogą nauczyć z historii, historii sztuki.
Niziurskiego "Pięć melonów na rękę"; albo coś innego tego autora;
albo "Oko proroka" Łozińskiego - baardzo "fajne";
"Tomek w grobowcach faraonów".

Uprawnień NAUCZYCIELSKICH nie tracą. A te 5 lat odnosi się do spraw, o których mówi ten paragraf: Art. 10 2a. Stosunek pracy z nauczycielem nawiązuje się przez mianowanie również w wypadku ponownego zatrudnienia nauczyciela mianowanego, jeżeli spełnia wymagania, o których mowa w ust. 2 pkt 1-6, a pr...

Według mnie na umowie nie muszą być chyba Edziu wszystkie godziny; ja np. też mam jedną umowę na pół etatu na czas nieokreślony i zwykle mam więcj - ale dostaję przydział czynności na dany rok na piśmie więszy i aneks do umowy, że danym roku mam tyle i tyle godzin. W innym wypadku umowę co roku trze...

I kulturalne i taktowne - nie zapominaj

Jedną z głównych zasad w pracy, gdzie jest sporo osób, z którymi musimy mieć do czynienia wykonując swoją pracę (w końcu jest to zespół, grono pedagogiczne) jest umiejętność stworzenia pozytywnych relacji. Tak lepiej się pracuje, wydajniej. Każdy indywidualnie powinien o to dbać.

A, no skoro tak, to na pewno zostaniesz kontraktowym.

No, w takim razie, ma ponad pięć lat pracy, a czy ma znaczący dorobek, to chyba ocenia tylko dyrektor przyjmujący; znalazłam taki zapis kontynuujący Twój oprzedni Vuem: Warunkami koniecznymi dla wydania w tym przypadku decyzji o nadaniu stopnia awansu zawodowego nauczyciela kontraktowego są: ►...

Niestey awans zawodowy idzie od początku - niczego sie nie przeskakuje. Koniecznym warunkiem uzyskania kolejnego stopnia awansu jest odbycie stażu.
Będziesz zatem stażystą, jak każdy. Potem przerwa. Potem kolejny staż na kontraktowego. Niestety, tak to jest w oświacie.

No więc właśnie. Myślałam, że moze jakaś rewolucja zaszła podczas mojej nieuwagi, ale widzę, ze raczej nie. Czyli - nasza gmina znów z czymś "wyskoczyła" chyba. Na razie nic pewnego nie wiem, więc mówię niekonkretnie. Interesowało mnie, czy ewentualnie takie zdarzenie miało gdzieś miejsce.

Ano właśnie nie. Księgowość - ZEO- w szkole była, zatrudniana przez gminę; teraz ma jej nie być prawdopodobnie. Dyrektor sam ma sobie wyliczać pensje dla pracowników chyba

Muszę sie dowiedzieć jutro konkretów, bo jestem tym zdziwiona mocno.

Jest mnóstwo nielegalnych materiałów w Chomiku i nie tylko. Np. podkłady muzyczne zakupione (przy zamówieniu podkąłdu najczęściej jest inforamcja, ze nie wolno rozpowszechaniać) i udostępniane potem. Niedawno była sprawa jakiegoś portalu, który działał podobnie jak chomik. Portal w tej chwili nie is...

Czy tak jest wszędzie teraz w gimanzjach i podstawówkach, że gmina - nie wiem, jak to określić, bo sprawę znam tylko z ustnego przekazu dyrektora -
"zrzekła się" finansowania szkoły i "obdarowała" tym "przywilejem" dyrektora.

Co do yo_anny - ona nie pracuje w pełnym wymiarze godzin - nie ma pełnego etatu, więc dzień wolny jej przysługuje.