Forum dla nauczycieli

Rozumiem. Żeby mieć "znaczące osiągnięcia" należy nie poświęcać się dla szkoły, tylko robić coś "ponad to"... A laureata w konkursie ogólnopolskim nie jest trudno mieć, jak się ma zdolne dzieci wykształconych rodziców, które biega na wszystkie możliwe korepetycje i kursy :twisted...

Czy ja wiem? W mojej wizji klasy są max 15 osobowe, więc pracy będzie nawet więcej.

Piękna wizja. Szkoda, że tylko Twoja...

Przecież wiadomo, że będzie inaczej. Powpychają do jednej klasy tyle dzieciaków, ile się tylko da. KASA< KASA<KASA rządzi...

Bo serce boli, że tak się bagatelizuje czyjąś pracę. To, co ja osiągnęłam z dziećmi wiejskimi i w tym środowisku można spokojnie porównać do "wielkich" osiągnięć w dużych szkołach miejskich (laureaci wszelakiej maści itp.). TO BYŁY DUŻE OSIĄGNIĘCIA. Na miarę możliwości dzieci, środowiska i...

HaLayla - no widzisz, jak "obetną" polski, to już w ogóle nie dostanę nigdzie pracy..(ja polskiego uczę w sp). Czyli- komuś dać kosztem kogoś. No, ta druga wypowiedź pani ministry brzmi mało zachęcająco. Coś jak- nauczyciele będą musieli karcianki robić dalej, ale znaj pana- nie będą musie...

To znaczy, że nie mam żadnych osiągnięć, oprócz miernych...Przecież nie mam szans na laureatów ogólnopolskich z przedmiotów pracując w szkole wiejskiej (nie oszukujmy się). Nie mam szans nawet na nagrodę wójta (a kto niby mnie do tej nagrody zgłosi? Nawet, jeśli byłoby za co?). Mam osiągnięcia w ogó...

Oj, zgadzam się. Jedna godzina przedmiotu w klasach sp to naprawdę porażka. Nie można utrwalić materiału, leci się "na wariata", a dla dzieciaków tydzień przerwy to cała wieczność. I chociaż uczę tylko "michałka" to też bym chciała 2 muzyki w tygodniu, a nie jedną. Zajęcia artyst...

kochani napisałam dziś Program koła przyrodniczego i co dalej? Jeżeli dobrze się orientuje należy go przedłożyć dyrektorowi szkoły, dać do akceptacji na Radzie Pedagogicznej i dać kopię do biblioteki. Dobrze myślę? Potrzebujesz jeszcze opinii od innego nauczyciela (najlepiej dyplomowanego) dot. Two...

I jeszcze...jeśli zdam egzamin państwowy na poziomie B2, to liczy się to do "teczki na dyplomowanego" czy nie? Bo różnie już słyszałam i zwątpiłam (do tej pory myślałam, że musiałabym mieć C1- dla mnie na razie nieosiągalny, może za 2 lata).

Literka f) wymaga naprawdę dużych osiągnięć Np. jakich? Czy jeśli nauczyciel przygotował uczniów do konkursu ogólnopolskiego,powiatowego i ci uczniowie wygrywają I, II, III miejsce to można to zakwalifikować do dużych osiągnięć? Jeśli nauczyciel opublikował gdzieś swój wiersz - to czy to jest duże ...

Szczerze? Jeśli chodzi o programy przedmiotowe, o dopuszczenie których piszę obfite wnioski każdego roku...to ja...nawet do nich nie zaglądam. Mam podstawę programową, plan- tematy, podręcznik i...wystarczy....Szkoda tylko tej makulatury.

A największą fikcją jest tzw. "indywidualizacja pracy z uczniem dysfunkcyjnym" i z uczniem upośledzonym w jakimś stopniu. I dla nich też się pisze wymyślne (fikcyjne) programy i równie fikcyjne plany. Czemu? Bo n i e jesteś w stanie ich zrealizować jednocześnie pracując z dziećmi w liczbie...

Już Ci wyjaśniam. Jeśli na Twoje zajęcia przychodziłyby dzieci, które naprawdę chcą w nich uczestniczyć (byłby to ich wybór) wtedy program i plan (pisane pod te konkretne dzieci) miałyby sens. Niestety dostajesz przypadkowe dzieci z przypadkowych klas- bo powiedzmy te akurat dojeżdżają i trzeba się ...

Oj, to prawda. Fikcji jest bardzo dużo, i nie jest to do końca wina nauczycieli. Tak to jest, jeśli ma się nierealne do spełnienia oczekiwania i oprócz bycia nauczycielem każe się nam być urzędnikiem- tyle, że bez zaplecza (brak narzędzi pracy, brak czasu). Po tysiąckroć wolałabym zajmować się dobrz...

Dla mnie absurdem jest to, że dla mnie te zajęcia są obligatoryjne (do tego stopnia, że muszę odrabiać wszystkie zajęcia, nawet te, które przepadły nie z mojej winy), a dla uczniów...nie.... Wcześniej też zdarzało mi się coś robić w "czynie społecznym"- taka praca. Ale zawsze w zależności ...

Inna rzecz, że teraz, gdy nie ma wyrównawczych zajęć (gdy zaczynałam pracę, to miałam w 1-3 2h tygodniowo wyrównawczych, z dyrektorskich) to te kn nieraz były ratunkiem dla naprawdę potrzebujących dzieci. Gdy zlikwidowali mi dyrektorskie, a przed wprowadzeniem kn - i tak robiłam. Ale wcześniej Ci z...