Forum dla nauczycieli

Cytryn , niestety, trzeba stwierdzić, że nie mamy wystarczających narzędzi, aby krnąbrnych uczniów nakłonić do posłuszeństwa. I wydaje mi się, że będzie coraz gorzej. Na ogół nie mam problemu z posłuchem u dzieci, ale są przypadki, kiedy na zaburzonego ucznia nie działają żadne metody, dyrekcja roz...

Nie myśl tak, proszę - nie poradzę Ci nic w kwestii przepisów, ale uczyłam w domu chłopca po chemioterapii, też miałam myśli typu "jaki w tym sens, przecież on już swoje wycierpiał, ledwo uszedł z życiem, nie wiadomo jak długo jeszcze będzie w stanie się uczyć", ale nie wolno tak! Skoro ro...

Mam wrażenie, że jest kolosalna różnica między nauczycielem-zagorzałym katolikiem, a nauczycielem-świadkiem. Przede wszystkim dlatego, że ich system wartości kłóci się w wielu miejscach z systemem wychowania szkolnego.

Zastanawiałam się kiedyś, czy ŚJ bywają nauczycielami. A to niespodzianka :lol: Bardzo lubię dzieci wychowane w rodzinach Świadków. Ale nie wyobrażam sobie, jak pracują Twoje koleżanki? Jak godzą filozofię tego wyznania ze szkolną codziennością? Czy organizują imprezy okolicznościowe, czy stoją na b...

Dla mnie to absolutnie nie do przyjęcia obwieszczać w pracy, że mam urodziny. No chyba, że w danym środowisku byłby taki zwyczaj. Ale sama nie wpadłabym na pomysł obdarowania grona ani uczniów cukierkami z tej okazji. Jakieś takie mało skromne ;) Składamy się jedynie na prezenty dla dyrekcji, choć i...

haLayla pisze:A może taka tablica, jak w latach 90 były zabawki? Naciskasz plastikowym rysikiem i pojawia się ślad. Przejeżdżasz rączką z prawa na lewo i masz czystą?

Też kiedyś o tym myślałam Takie tabliczki z chęcią rozdałabym uczniom do różnych ćwiczeń.

Ojej, zbłądziła i to poważnie...
I ten paradoks o organizowanych przez nią pogadankach... Chociaż z drugiej strony dała namacalny dowód na szkodliwość nadmiernego spożywania alkoholu...

miwues pisze:To uczeń w waszej szkole nie może nie zdać?

A ja z ciekawości przy okazji zapytam: ilu uczniów w Waszych szkołach co roku nie zdaje do następnej klasy? Czy jest jakiś niepisany "limit"?

Jak już nie mogę wytrzymać to drę się na całe gardło Oj, ja już tego nie robię mojemu gardełku ;) Nawet na dyżur, gdzie nikt nie usłyszy mojego wołania idę z gwizdkiem i w ten sposób delikwenta przywołuję, a potem mówię już cicho. Od krzyczenia boli nie tylko gardło, ale i głowa, a to przecież dwa ...

Przecież do wielu szkół XXI wiek jeszcze nie dotarł. W mojej "klasopracowni" część wystroju i sprzętu to zabytki jeszcze z lat 70-tych ubiegłego stulecia :mrgreen: Ale powoli, małymi kroczkami, dociera do nas cywilizacja. A ponieważ uczę również matematyki, to się pochwalę, że miałam do n...

Godzina KARTOWA czy KARCIANA???

U nas funkcjonuje nazwa "godzina KARNA"

haLayla pisze:Póki co odkryłem, że lubię kupować buty

Mam nadzieję, że nie na obcasiku?

Po ostatnim szkoleniu A co pitolili? No, nie było to akurat szkolenie o bezpieczeństwie, ale i tak straciłam zaufanie do mądrości wygłaszanych przez szkoleniowców. Dowiedziałam się, że we wczesnym nauczaniu w ogóle nie powinnam oceniać dzieci, bo to wyrządza im krzywdę :shock: A przecież całe życie...

malgala pisze:"na szkoleniu mówili".

Siła tego argumentu jest wciąż nie do przebicia

Po ostatnim szkoleniu jednak uważam, że pitolenie niektórych szkoleniowców można co najwyżej do wora wsadzić i we Wiśle utopić.
Taki mój osobisty kroczek do przodu

Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo ważne jest patrzenie uczniowi w oczy podczas rozmowy - zwłaszcza tej nieprzyjemnej. Mam bardzo silnie rozwiniętą empatię, i to niekiedy moje utrapienie :( - kiedyś upominając ucznia zaraz uzmysławiałam sobie co dzieje się w jego wnętrzu, przypominały mi si...