Forum dla nauczycieli

koma pisze:...a nauczycielami zostaną mierni, ale wierni...bez konkursów

Po co pisać o rzeczach oczywistych?
Reforma gimnazjalna wchodziła na wznoszącej się fali demograficznej, a teraz przewiduję armagedon.

Obaj dyrektorzy - ten z podstawówki i ten z gimnazjum dostaną w maju wypowiedzenie i od września będą pracować jako nauczyciele.

Matshow pisze:Więcej, znam przypadek gdy przyznano nagrodę dyra i burmistrza jednocześnie.

A ja znam przypadek, że burmistrz (czytaj - naczelnik oświaty) sądził że nauczyciel nie dostanie nagrody kuratora i dał swoją. I nauczyciel dostał w danym roku dwie nagrody.

Z punktu widzenia prawa wszystko jest nieprawidłowo. Nie można mieć tzw. "nadgodzin" czyli godzin ponadwymiarowych jeśli nie masz etatu. Taki stan jest niezgodne z prawem. Dawno temu, mojej żonie chcieli zaproponować coś takiego, że skoro co roku ma 12 do 15 godzin - to dyrektor łaskawie p...

Jeśli zarabiasz teraz 2400 to po obniżce będziesz zarabiać przez najbliższy rok: 15/18*2400 = 2000zł

To chyba oczywiste. Łatwo wyliczyć, że dostaniesz 15/18 z tego co normalnie byś zarabiał.

Dokładnie jak piszesz. Do zrealizowania masz relatywnie mniej - tygodniowo 5/18.

1. Nie wiem jakiego przedmiotu dotyczy sprawa, ale najprawdopodobniej dyrektor (i nauczyciel) nie mają pojęcia czego dotyczy pojęcie organizacja nauczania.
2. Jeśli pracowała w wymiarze 7/18 to odprawa się nie należy.

Od 10 lat pracuję w wymiarze 4/18 i od początku mam umowę na czas nieokreślony.
Najprawdopodobniej ta umowa koleżanki od samego początku była źle zawarta, bo przecież KN nie zmieniła się już od dawna (chodzi o art. 10)

Proszę napisać konkretnie czy te dwie nauczycielki podpisywały w maju jakieś pisma dyrektorowi.

Poddawanie się bez walki (a szczególnie że przepisy prawa są po naszej stronie) doprowadzi do absurdów. Może najlepiej się samemu zwolnić, by nie robić kłopotów dyletantom oświatowym? Znaczna część dyrektorów nimi właśnie jest, a konsekwencją ich nieprawnych działań są przegrane sprawy w SP. Jeżeli...

Moim zdaniem nie pozostaje ci nic innego niż iść do sądu pracy i co więcej - masz raczej wygraną sprawę.

Umowy często podpisywane są z błędami prawnymi. Rewalidacji nie powinno się wciągać do etatu, bo w czasie roku szkolnego wiele może się zmienić. Jeśli n-l mając co najmniej stopień n-la mianowanego pracował w szkole samorządowej chociaż przez chwilę w pełnym wymiarze czasu pracy na czas nieokreślony...

Jeśli uzyskałaś w czerwcu 2013 tytuł nauczyciela mianowanego i od wrzesnia tego samego roku (lub później) miałaś cały etat to jesteś nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania. Potwierdzeniem tego powinno być odpowiednie pismo o które warto się upomnieć. Wystarczy z umowa na czas nieokreślony...

Dalej jesteś zatrudniony na podstawie mianowania.