Odrabianie godzin po odejściu klas maturalnych

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Kamyczek
Posty: 7
Rejestracja: 2008-05-28, 17:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Geografia
Lokalizacja: małopolskie

Odrabianie godzin po odejściu klas maturalnych

Postautor: Kamyczek » 2013-03-11, 09:27

Witam
Wróciłam do pracy po urlopie macierzyńskim końcem stycznia 2013r. W zastępstwie za mnie wszystkie godziny miała jedna osoba. Po powrocie dowiedziałam się, że mam do odrobienia 36h za klasy maturalne za maj i czerwiec i mam to odrobic w jeden semestr. Mam goły etat, żadnej nadgodziny, a wszystko odrabiam zastępstwami niepłatnymi. Jak to jest w przepisach? Czy to na pewno jest zgodne z prawem? Jedno zastępstwo dla kontraktowego to ponad 20zł, więc jestem w plecy 700zł, a przy zarobkach 1700 i dwójce dzieci to nie mało. Czy te godziny nie powinny być odrabiane przynajmniej częściowo przez osobę, która mnie zastępowała albo to jakoś uśredniane?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Odrabianie godzin po odejściu klas maturalnych

Postautor: vuem » 2013-03-11, 13:38

W innych szkołach mają uśrednione godziny, tak więc, zamiast pracować np. 22/18 do końca kwietnia pracują np. 19/18 cały rok. A więc innym też za klasy maturalne nie płacą.

Jeśli w Twoim przypadku płacono całość i oczekuje się "odrobienia" lekcji to właśnie po to, by nie potrącać Ci w maju i czerwcu.

Czy osoba, która Cie zastępowała powinna? No cóż, można mieć mieszane uczucia w kategoriach sprawiedliwości społecznej, ale ona tylko Cię zastępowała. Płacono jej zapewne za wymiar godzin odbytych.

Myślę, że jeśli masz "rozsądną" dyrekcję, to pozwoli Ci cześć odrobić "hurtem", np. podczas jakichś wyjść, czy zajęć niekoniecznie lekcyjnych, w godzinach przekraczających Twoje pensum.
Jeśli nie, to do końca czerwca masz chyba ok. 13 tygodni, to daje blisko 3 godziny tygodniowo, no może być ciężko mieć możliwość odrobienia

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Odrabianie godzin po odejściu klas maturalnych

Postautor: edzia » 2013-03-11, 18:21

Kamyczek pisze:Mam goły etat, żadnej nadgodziny, a wszystko odrabiam zastępstwami niepłatnymi. Jak to jest w przepisach? Czy to na pewno jest zgodne z prawem?
Za to w maju i w czerwcu zarobisz więcej, niż będzie wychodzić z planu.

Art. 42.
5b. Nauczyciel, który realizuje tygodniowy obowiązkowy wymiar zajęć zgodnie z ust. 3 i dla którego ustalony plan zajęć w pewnych okresach roku szkolnego nie wyczerpuje obowiązującego tego nauczyciela tygodniowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, powinien nauczać odpowiednio większą liczbę godzin w innych okresach danego roku szkolnego. Praca wykonywana zgodnie z tak ustalonym planem zajęć nie jest pracą w godzinach ponadwymiarowych.


Kamyczek pisze:Czy te godziny nie powinny być odrabiane przynajmniej częściowo przez osobę, która mnie zastępowała albo to jakoś uśredniane?
Ona pewnie miała płacona za faktycznie przepracowane. Ale przecież ta osoba nie będzie korzystać z uśrednienia w maju i czerwcu.

zkt
Posty: 50
Rejestracja: 2012-03-13, 12:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Odrabianie godzin po odejściu klas maturalnych

Postautor: zkt » 2013-04-29, 23:19

Coś tu jest nie tak. U nas też nie ma uśrednienia, potrąca się z nadgodzin, jeśli są. Każdy nauczyciel wypełnia kartę godzin. Nie możesz odrabiać za miesiące, w których nie pracowałaś. Skoro zaczęłaś w styczniu, to od tego momentu masz rozliczane godziny, które nie wypracowałaś. Ale jaki przepis, to nie podam. Raczej takiego nie ma. Po prostu nie możesz odpracowywać za kogoś. Możesz powołać się na karty rozliczania godzin (jeśli takie prowadzicie).


Wróć do „Prawo oświatowe”