Urlop macierzyński skończył mi się w maju. Planowałam od września iść na urlop wychowawczy. Niestety nie udało mi się złożyć wniosku, bo od razu po pojawieniu się w szkole dyrektor rozwiązał ze mną umowę o pracę. Była to umowa na czas nieokreślony. Powodem rozwiązania jest likwidacja stanowiska pracy...zwiazana z likwidacja oddziałów...
Oczywiście z racji stażu pracy otrzymam dwumiesieczną odprawę i trzymiesięczny okres wypowiedzenia( do końca wakacji). Jestem nauczycielem matematyki w szkole średniej i z tego co wiem w szkole w której uczę są prowadzone dodatkowe zajęcia z matematyki. Nie wiem jaki bedzie nabór w tym roku i ile odziałów powstanie. Wiem za to, że dyrektor zatrudnia również emerytowanych nauczycieli matematyki...Co mogę zrobić w sensie oceny podstaw do zwolnienia. Czy w grę wchodzi tylko sąd? Zaznaczę, że głównie zależało mi na urlopie wychowawczym. Mam dwójkę bardzo małych dzieci i będzie mi teraz trudno znaleźć nową pracę. Czy ktoś potrafiłby mi doradzić w tej kwestii?