Sytuacja: uczeń rozwiązał zadanie (obojętnie - praca domowa, sprawdzian), tok myślenia prawidłowy, natomiast - obliczenia błędne. Co zrobić - postawić ndst czy ocenę wyższą?
Nie mam problemów, gdy chodzi o dziecko o specjalnych potrzebach, z orzeczeniem - ale mam uczennicę w klasie, która jest b. słabiutka, i najczęściej tok myślenia ma dobry, a wyniki do niczego. Matematyk też nie wie, jak postąpić.