Postautor: vuem » 2010-03-08, 23:14
Przeciwnie. Bardzo pozytywne mam odczucia. Pracuję z tym na okrągło od kilku lat.
1. Nie zastąpi nauczyciela, to oczywiste. Zresztą nie jest to rzecz zaprojektowana do samodzielnej nauki przedmiotu, tylko jako pomoc podczas zajęć.
2. Nie zgadzam się też, że skierowana do młodszych uczniów tylko. Z powodzeniem używam z nastolatkami i dorosłymi.
To nie jest kwestia tego, że coś mruczy, czy popiskuje. To nie tylko jakieś proste zabawy graficzne.
Wspomniałeś puzzle, zadania na wypełnianie, jakieś gry planszowe.
Można by zrobić listę zadań i zabaw znacznie dłuższą.
3. Nic nie trzeba składać. Tablica jak i projektor mogą być zamontowane na stałe. Uruchamiasz dwuklikiem na laptop i pilota
4. Kilka tysięcy wzwyż, najczęściej chyba ok. 10.
5. Nie tylko fizyka, chemia, czy historia. Doskonała pomoc dla językowców.
6. Trudno jest mi się wypowiadać na temat pomocy oferowanych fizykom, czy chemikom, ale znam jednak kilka zestawów oprogramowania do j. angielskiego. To jest ponad to co można znaleźć w sieci.
Porównując tzw. wersje DVD danego podręcznika do oprogramowania tablicowego różnica jest jak niebo i ziemia.
DVD / cd-rom zazwyczaj oferują lekcje oparte na wideo i proste ćwiczenia leksykalno-gramatyczne.
Takie oprogramowanie zawiera:
Podręcznik w wersji elektronicznej, a w nim:
- możliwość powiększania dowolnego obszaru i zaznaczania, opisywania elementów tekstu, czy grafiki. Niby takie nic, ale bardzo zwiększa szanse na skoncentrowanie całej grupy na danym fragmencie,
- odnośniki do każdego dostępnego ćwiczenia w ramach lekcji z tego podręcznika, tj. audio, wideo, dodatkowa gramatyka, dodatkowe ćwiczenia słownictwa, dodatkowe ćwiczenia komunikacyjne - wszystko, co dotyczy danego unitu dostępne pod jednym kliknięciem.
- możliwość zapisywania modyfikowanych stron i wracania do nich, również etapami, zgodnie z zapisem lekcji - przydatne przy powtórkach
i parę jeszcze funkcji, nie chce mi się wszystkiego opisywać.
Tablica umożliwia tez pisanie, na wszelkie możliwe sposoby, funkcje graficzne przydatne przy korzystaniu z jakiegokolwiek stymulusa.
Każda fotka, filmik, grafika, dokument tekstowy, strona internetowa, czy program multimedialny może być za jego pomocą prezentowany, opisywany, oznaczany i zapisywany w kilku formatach.
Choćby przykładowo opis ilustracji dla maturzystów.
Można opisać elementy, zrobić notatki zaznaczyć ważne fragmenty i zapisać to, czy to dostępnym dla uczestników kursu serwisie, czy wysłać na ich maile - ułatwia to życie.
Nagrania audio, czy wideo mogą być odtwarzane wraz z wyświetlaniem tekstu, można jednym kliknięciem przejśc do ćwiczeń słownictwa, czy zwrotów tam wykorzystanych.
Nie rezygnuję z materiałów internetowych, czy własnych tworzonych od ładnych paru lat w formie elektronicznej.
Nie uważam by tablica ta powinna zastąpić aktywne prowadzenie notatek przez uczniów, bez ich zaangażowania wszak nic nie osiągniemy, ale tablica mi to bardzo ułatwia i usprawnia, sprawia też, że zajęcia są atrakcyjniejsze. Uczniowie chętniej i łatwiej koncentrują się na pracy, która staje się efektywniejsza.
Oczywiście, nie zastąpi to nauczyciela. Może być jedynie efektownym gadżetem, ale jeśli mądrze wykorzystana, to będzie pomocą nie do przecenienia.
No i nawet jeśli przyjąć, że mi nie potrzeba więcej niczego ponad to, co oferuje internet, to pozostaje jedna kwestia.
Jak wygodnie i efektywnie przedstawić materiał z internetu grupie składającej sie z kilku-kilkunastu osób?
Projektor wyświetli co trzeba, ale nadal trzeba będzie ślęczeć nad laptopem machając myszą.
Trudniej operować bogatym, różnorodnym i często zmienianym materiałem, młodszych trudno i niewygodnie zaangażować bezpośrednio do pracy.
W końcu, gdy porównać różne oferowane programy, to można znaleźć pewnie lepsze i gorsze, ale jeśli wziąć pod uwagę te oferowane przez najbardziej znane wydawnictwa: Oxford, Longman, czy Express Publishing, to pomimo tego, że czasem pewne elementy zaprojektowałbym inaczej, to jednak ocena moja jest wysoka.
Przepraszam za chaos, ale późno jest i chciałem coś szybko skrobnąć.
pozdrawiam:)