Witam serdecznie
Interesuje mnie opinia nauczycieli polonistów, na wyżej wymieniony temat.
Czyli jak radzicie sobie z "uczniami dysortograficznymi" prowadząc zajęcia języka polskiego.
Czy stwarzacie im możliwość przezwyciężania tej dysfunkcji?, jak to odnosi się do planu wynikowego?
Jak to jest z zajęciami pozalekcyjnymi?
Pytania te nurtują mnie od chwili, w której postanowiłam napisać pracę na ten właśnie temat. Nie jestem pewna czy 100% uczniów posiadających dokument stwierdzający tę dysfunkcję, na prawdę jest jej "nosicielem". Jestem przekonana, że poradnie specjalizujące się w pomocy dla takich uczniów, nie są w stanie i nawet nie próbują indywidualnie podejść do ucznia z takim problemem, jakim jest dysortografia. Z drugiej strony nie twierdzę, że to dotyczy wszystkich poradni i pedagogów.
Wracając do pytań wcześniejszych, proszę o wyrażanie swych opinii i doświadczeń zawodowych.
Bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.