filozofia - poradźcie

poloniści, historycy, nauczyciele WOK, to miejsce dla Was

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

inny_kot
Posty: 4
Rejestracja: 2010-05-04, 13:10
Lokalizacja: małopolskie

filozofia - poradźcie

Postautor: inny_kot » 2010-05-04, 13:43

Witajcie
Proszę o pomoc, gdyż zastanawiam się nad podjęciem pracy nauczyciela. Mam magistra z filozofii i uprawnienia pedagogiczne oraz 2 letnie studia podyplomowe z architektury krajobrazu. Do tej pory nie pracowałam w szkole, zajmuje się projektowaniem ogrodów. Jest to fajna praca, ale sezonowa i dlatego zastanawiam się nad jakimś pół etatu w szkole. I tu oczywiście zaczynają się pytania i wątpliwości. Pomijam już te wszystkie obawy typu: czy sobie poradzę, czy nie jestem za stara by zaczynać nowy zawód, itd... Nie bardzo wiem, czy iść w kierunku filozofii czy szukać szczęścia w szkołach ogrodniczych. Jestem na pewno w tym momencie bardziej zorientowana w kwestiach projektowo-roślinno-ogrodniczych i chyba wolałabym uczyć metod projektowania czy dendrologii, ale obawiam sie że dwuletnie studium nie wystarczy by móc wykłądać w technikum ogrodniczym. Nie wiem też czy uprawnienia pedagogiczne są ogólne, czy też dotyczą konkretnego przedmiotu bo jesli to drugie, no to w ogóle ten pomysł odpada. Co do filozofii to od skończenia studiów nie zajmowałam się filozofią akademicką (pod koniec studiów zajmowałam sie bardziej estetyką i jakimiś koncepcjami przestrzeni, coś bardziej na granicy architektury). Myślę jednak że wdrożyłabym się. Z formalnego punktu widzenia byłoby łatwiej. Ale czy w ogóle warto w to iść?? Filozofia w szkołach to piąte koło u wozu, licealiści myślami przy maturze (jeśli w ogóle), no nie wiem. Może macie jakieś informacje na temat przyszłości filozofii w szkole?
Dziękuje wam z góry za wszystkie rady i pozdrawiam

edytka.mikulska
Posty: 93
Rejestracja: 2009-09-14, 15:50
Kto: student
Przedmiot: Biologia
Lokalizacja: śląskie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: edytka.mikulska » 2010-05-04, 15:04

inny_kot pisze:Witajcie
Proszę o pomoc, gdyż zastanawiam się nad podjęciem pracy nauczyciela. Mam magistra z filozofii i uprawnienia pedagogiczne oraz 2 letnie studia podyplomowe z architektury krajobrazu. Do tej pory nie pracowałam w szkole, zajmuje się projektowaniem ogrodów. Jest to fajna praca, ale sezonowa i dlatego zastanawiam się nad jakimś pół etatu w szkole. I tu oczywiście zaczynają się pytania i wątpliwości. Pomijam już te wszystkie obawy typu: czy sobie poradzę, czy nie jestem za stara by zaczynać nowy zawód, itd... Nie bardzo wiem, czy iść w kierunku filozofii czy szukać szczęścia w szkołach ogrodniczych. Jestem na pewno w tym momencie bardziej zorientowana w kwestiach projektowo-roślinno-ogrodniczych i chyba wolałabym uczyć metod projektowania czy dendrologii, ale obawiam sie że dwuletnie studium nie wystarczy by móc wykłądać w technikum ogrodniczym. Nie wiem też czy uprawnienia pedagogiczne są ogólne, czy też dotyczą konkretnego przedmiotu bo jesli to drugie, no to w ogóle ten pomysł odpada. Co do filozofii to od skończenia studiów nie zajmowałam się filozofią akademicką (pod koniec studiów zajmowałam sie bardziej estetyką i jakimiś koncepcjami przestrzeni, coś bardziej na granicy architektury). Myślę jednak że wdrożyłabym się. Z formalnego punktu widzenia byłoby łatwiej. Ale czy w ogóle warto w to iść?? Filozofia w szkołach to piąte koło u wozu, licealiści myślami przy maturze (jeśli w ogóle), no nie wiem. Może macie jakieś informacje na temat przyszłości filozofii w szkole?
Dziękuje wam z góry za wszystkie rady i pozdrawiam


Musisz przemyśleć swoja decyzję i zastanowić się czy lubisz pracować z młodzieżą.

inny_kot
Posty: 4
Rejestracja: 2010-05-04, 13:10
Lokalizacja: małopolskie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: inny_kot » 2010-05-04, 16:00

Nie wiem czy lubię pracować z młodzieżą bo nigdy tego nie robiłam... Praktyki w szkole miałam ale to było dawno.
Mam jeszcze pytanie odnośnie nauki etyki w szkołach - czy realizuje się tu cokolwiek, czy nie ma chętnych na ten przedmiot? Słyszałam, że wszyscy uczniowie z marszu wybierają religię i etyki w szkołach de facto nie ma. Ale co innego pogłoski a co innego dowiedzieć się u źródła :)

edytka.mikulska
Posty: 93
Rejestracja: 2009-09-14, 15:50
Kto: student
Przedmiot: Biologia
Lokalizacja: śląskie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: edytka.mikulska » 2010-05-04, 16:13

inny_kot pisze:Nie wiem czy lubię pracować z młodzieżą bo nigdy tego nie robiłam... Praktyki w szkole miałam ale to było dawno.
Mam jeszcze pytanie odnośnie nauki etyki w szkołach - czy realizuje się tu cokolwiek, czy nie ma chętnych na ten przedmiot? Słyszałam, że wszyscy uczniowie z marszu wybierają religię i etyki w szkołach de facto nie ma. Ale co innego pogłoski a co innego dowiedzieć się u źródła :)

Nie wiem dokładnie jak to jest we wszystkich szkołach, ale ,,mój" gimnazjalista ma religię. Ładnie to napisałaś u źródła, ale do źródła to mi daleko.

inny_kot
Posty: 4
Rejestracja: 2010-05-04, 13:10
Lokalizacja: małopolskie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: inny_kot » 2010-05-04, 20:00

dzięki edytka :)

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: edzia » 2010-05-04, 23:01

Po studiach z filozofii masz doskonałe uprawnienia do uczenia etyki. Myślę, że powinnaś w tym kierunku zmierzać. Etyka jest w szkołach. A jeśli jej nie ma, to m.in. dlatego, że nie ma nauczyciela z kwalifikacjami. Myślę, że znajdziesz pracę.

Jeśłi chodzi o wykorzystanie twoich umiejętności w projektowaniu ogrodów, to trzeba by znaleźć szkołę kształcącą techników w takim zawodzie. Idealnie by było, gdyby zajęcia prowadził nauczyciel - praktyk, a nie teoretyk. Ale czy taką szkołę znajdziesz gdzieś w miarę blisko ciebie? No i nie wiem, co z uprawnieniami pedagogicznymi. Do uczenia przedmiotów zawodowych potrzebujesz mieć kurs kwalifikacyjny TPZ (teoretyczne przedmioty zawodowe). Mam nadzieję jednak, że miałabyś twoje ogólne kwalifikacje pedagogiczne uznane.

inny_kot
Posty: 4
Rejestracja: 2010-05-04, 13:10
Lokalizacja: małopolskie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: inny_kot » 2010-05-06, 08:24

Dzięki, edzia :)
pocieszyłaś mnie z tą etyką, może się jeszcze coś uda tylko trzeba szybciutko się zabierać za poszukiwania.
Co do szkół kształcących w zawodzie technik-ogrodnik i technik architektury krajobrazu to w moim (krakowskim) rejonie jest ich nawet sporo, większość poza miastem, to fakt, ale ja nie widzę problemu, ogrody też robię głównie w podmiejskich okolicach, no bo w Kraku już się nie ma gdzie budować :D
Zainteresowało mnie to co napisałaś o TPZ. Co to dokładnie jest, gdzie się taki kurs zalicza i jaki jest mniej więcej jego zakres? Będę wdzięczna jak odpiszesz.
pzdr,K.

paweł_polonista
Posty: 56
Rejestracja: 2008-08-05, 09:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: paweł_polonista » 2010-05-06, 09:59

Edzia już Ci wszystko doskonale wytłumaczyła. To w końcu jej działka (kurczę, ogrodniczo tak jakoś wyszło). A ja ze swojej strony dodam, że rzeczywiście etyka jest mało dostępna, bo nie ma nauczycieli, którzy jej uczą. Z filozofią gorzej. Zazwyczaj pojawia się w renomowanych liceach, lecz też nie są to jakieś "kokosy". Mimo wszystko trzymamy kciuki i powodzenia.
Pozdrawiam.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: edzia » 2010-05-07, 00:10

inny_kot pisze:Co do szkół kształcących w zawodzie technik-ogrodnik i technik architektury krajobrazu to w moim (krakowskim) rejonie jest ich nawet sporo, większość poza miastem, to fakt, ale ja nie widzę problemu, ogrody też robię głównie w podmiejskich okolicach, no bo w Kraku już się nie ma gdzie budować
W takim razie byłabyś, moim zdaniem, cennym nabytkiem (nauczycielem nie tylko wykwalifikowanym, ale i z konkretnymi umiejętnościami i doświadczeniem) w takich szkołach. Szukaj, z pewnością coś znajdziesz.

Jeśli do tego pochwalisz się dyrektorowi, że masz uprawnienia do uczenia etyki, to obstawiam, że przyjmie Cię z otwartymi rękoma. Tak mi się wydaje. Wiedz, że byłabyś wówczas nauczycielem "dwuprzedmiotowcem", tj. nauczycielem etyki i nauczycielem przedmiotów zawodowych - a takie rozwiązanie cenią sobie dyrektorzy, gdyż łatwo wtedy ułożą nauczycielowi etat i mogą "łatać" dziury. ;)

Zawsze można też przyjąć pracę w dwóch szkołach. Też da się to przeżyć.

inny_kot pisze:TPZ. Co to dokładnie jest, gdzie się taki kurs zalicza i jaki jest mniej więcej jego zakres?
Teraz można zrobić bezpłatną podyplomówkę dającą uprawnienia TPZ, niektóre uczelnie robią takie. Zakres prawdopodobnie taki sam albo bardzo podobny do kursu, który już robiłaś (piszesz, że masz już uprawnienia pedagogiczne).

Dopytaj się jednak w co najmniej w kilku niezależnych źródłach, czy te uprawnienia pedagogiczne, które już masz (nazwijmy je "ogólne") nie mogłyby być jednocześnie uprawnieniami TPZ ("do przedmiotów zawodowych"). Na chłopski rozum - mogłyby być i raczej szkoda tracić czas na kolejne kursy, ale dopytaj.

edytka.mikulska
Posty: 93
Rejestracja: 2009-09-14, 15:50
Kto: student
Przedmiot: Biologia
Lokalizacja: śląskie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: edytka.mikulska » 2010-05-11, 11:41

inny_kot pisze:dzięki edytka :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
anna.kotecka
Posty: 18
Rejestracja: 2010-11-03, 19:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: filozofia - poradźcie

Postautor: anna.kotecka » 2010-11-03, 19:30

styka to bardzo dobry wybor.
a z mojego doswiadczednia wynika, ze nie jest tak, ze uczniowie z marszu wybieraja religie.
tym bardziej, ze z religia bywa na prawde roznie.
znam wielu mlodych ludzi, ktorzy oddaliby krolestwo za porzadne zajecia z etyki :)

pozdrawiam :)
Pozdrawiam,

Anna :)


Wróć do „Przedmioty humanistyczne”