Mam problem.

poloniści, historycy, nauczyciele WOK, to miejsce dla Was

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

tadzio75
Posty: 1
Rejestracja: 2009-04-20, 20:04
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Mam problem.

Postautor: tadzio75 » 2009-04-20, 20:14

Moj syn ma takie zadanko z polskiego, jakos nie potrafie mu pomoc...
Proszę o zrozumienie.

Zadanie brzmi następująco: Zastąp podane wyrażenia synonimicznymi frazeologizmami:
- bardzo długo, nie wiadomo jak długo:
- bardzo daleko, nie wiadomo gdzie:
- na ostatnim, poślednim miejscu:
- bardzo długo, bezustannie:

Proszę o szybka odp.

z gory dziekuje

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Mam problem.

Postautor: dushka » 2009-04-20, 20:24

Syn, zadanie z polskiego, a tata rzekomo naucza tegoż języka?

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Mam problem.

Postautor: koma » 2009-04-20, 21:10

- bardzo długo, nie wiadomo jak długo: szmat czasu
- bardzo daleko, nie wiadomo gdzie:za górami, za lasami
- na ostatnim, poślednim miejscu:w tyle za Murzynami
- bardzo długo, bezustannie:....?(myslę):)

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Mam problem.

Postautor: koma » 2009-04-20, 21:45

miwues pisze:Koma, nie odrabiaj za kogoś pracy domowej!

Nie pouczaj mnie, miwues... (i to z wykrzyknikiem):wink:

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Mam problem.

Postautor: dushka » 2009-04-20, 22:27

Ale miwues ma rację. Potem rośnie nam stado nieuków.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Mam problem.

Postautor: koma » 2009-04-20, 22:47

dushka pisze:Ale miwues ma rację. Potem rośnie nam stado nieuków.

Nie przesadzajcie...
Pomoc w wypisaniu kilku związków frazeologicznych nie jest powodem nieuctwa.
Popatrzcie na nas - ilu nauczycieli zarabia na sporządzaniu prezentacji maturalnych? Może ktos z Was....

Mnie bardziej od sporadycznej prośby ucznia czy rodzica o pomoc drażni nieuctwo nauczycieli. Na ileż to pytań odpowiadacie koleżankom i kolegom, zamiast napisać: zajrzyj sobie, nieuku, do Karty Nauczyciela lub do rozporządzenia.

akinomka
Posty: 276
Rejestracja: 2006-04-13, 10:54

Re: Mam problem.

Postautor: akinomka » 2009-04-22, 08:36

koma pisze:Nie przesadzajcie...
Pomoc w wypisaniu kilku związków frazeologicznych nie jest powodem nieuctwa.
Popatrzcie na nas - ilu nauczycieli zarabia na sporządzaniu prezentacji maturalnych? Może ktos z Was....


Nie wszyscy się zgadzają na tego typu "pomoc"... :| Nie generalizuj.

Czego te biedne dziecko się nauczy, jeśli proste zadanie, wymagające sięgnięcia do "Słownika frazeologicznego", rozwiązuje za niego tata albo (co gorsze) ktoś z grona nauczycielskiego? Nie krzywdźcie go, uważając za imbecyla. Mądry rodzic pokaże mu, jak rozwiązać te zadanie (tutaj: wskazać na słownik, wytłumaczyć jak się z niego korzysta), a nie poda mu gotowe rozwiązania!
Aby zacząć biegać, trzeba najpierw nauczyć się chodzić.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Mam problem.

Postautor: koma » 2009-04-22, 21:16

akinomka pisze:Nie wszyscy się zgadzają na tego typu "pomoc"... :| Nie generalizuj.

Nie generalizuję - napisałam "może ktoś"
akinomka pisze:Czego te biedne dziecko się nauczy

Widocznie nie tylko za tego ucznia zadanie ktoś odrabiał... :wink:
...i nie licytujcie się z tym słownikiem frazeologicznym - zbudowany on jest 'w drugą stronę'.
miwues pisze:Sama tak zarabiasz?

Nie pleć lepiej...i poczytaj inne forum nauczycielskie, może zobaczysz naszą walkę z takimi ogłoszeniami. Wspomnę też o ściąganiu do teczek - z internetu, od koleżanek...Rzadkie? No nie wiem.... :)
miwues pisze:To już jest skrajnie niekulturalne

A na ucznia można???

miwues pisze:Żeby prawidłowo zrozumieć akt prawny, trzeba mieć specjalistyczną wiedzę i najczęściej komentarz.

Nie przesadzaj. Mam na mysli takie 'akty prawne', które nie wymagają jakiejś specjalistycznej wiedzy prawniczej, a tylko zwykłego czytania ze zrozumieniem np. Karta Nauczyciela i rozporządzenie o awansie. Na dodatek nauczyciel to zwykle człowiek z tytułem magistra. Szokują mnie więc takie pytania na forum:
" Chcę zostać mianowanym, co mam zrobić?"
" Co to jest opis, a co to jest sprawozdanie?"

Setki takich pytań i setki odpowiedzi "w koło Macieju" - bo czasem nie chce sie nawet pytającemu poszukać odpowiedniego wątku. Lenistwo? A może co gorsze....?
I nagle afera o jedno zadanie językowe...Jeżeli tylko uczeń zapamiętał znaczenie tych związków i wzbogacił sobie słownik - cel został osiągnięty, niezależnie od tego, czy sam znalazł w słowniku (którego zresztą prawdopodobnie nie miał).

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Mam problem.

Postautor: koma » 2009-04-22, 22:34

miwues pisze:Wykładnia KN to nie zadanie dla laika, więc nie dziwię się pytającym.

Toteż ludzie bardzo rzadko pytają na forum o wykładnię. Raczej pytają o to, czego im się przeczytac nie chce, np. sprawy dotyczące awansu. Na okrągło wklejamy im na forach te same artykuły, nawet bez komentarza.

miwues pisze:Mam diametralnie inne zdanie na ten temat.

Masz prawo.

akinomka
Posty: 276
Rejestracja: 2006-04-13, 10:54

Re: Mam problem.

Postautor: akinomka » 2009-04-23, 14:21

koma pisze:Jeżeli tylko uczeń zapamiętał znaczenie tych związków i wzbogacił sobie słownik - cel został osiągnięty,


Możesz mi wierzyć, że ów uczeń przepisał bezwiednie odpowiedzi i w tej samej chwili o nich zapomniał. Jeśli podejmie trud i sam sprawdzi, to:

a) zapamięta,
b) nauczy się korzystać ze słownika frazeologicznego, który ma nietypową budowę i trzeba ćwiczyć umiejętność korzystania z niego.

koma pisze:Jniezależnie od tego, czy sam znalazł w słowniku (którego zresztą prawdopodobnie nie miał).


Jeśli nie miał w postaci książkowej w domu, od czego są biblioteki? Jeśli na tę instytucję było za późno, mógł skorzystać z formy internetowej słownika.
Aby zacząć biegać, trzeba najpierw nauczyć się chodzić.

Awatar użytkownika
Ataegina
Posty: 70
Rejestracja: 2008-12-20, 16:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język hiszpański
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mam problem.

Postautor: Ataegina » 2009-04-28, 21:59

"koma- na ostatnim, poślednim miejscu:w tyle za Murzynami


Nie chcę się "czepiać", ale brzmi to trochę rasistowsko ... :|

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Mam problem.

Postautor: koma » 2009-04-28, 23:34

Ataegina pisze:Nie chcę się "czepiać", ale brzmi to trochę rasistowsko ...

Owszem, zgadza się, ale na to już wpływu nie mamy - taki związek frazeologiczny po prostu w j.polskim jest i nie ja go wymyśliłam.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Mam problem.

Postautor: dushka » 2009-04-29, 20:40

Ale już masz wpływ na to, co - jeśli już odrabiasz za kogoś zadanie - podasz w tymże zadaniu.


Wróć do „Przedmioty humanistyczne”

cron