Witam wszystkich Od 4 lat pracuję jako nauczyciel. Jestem magistrem sztuki muzycznej, mam tez licencjat z anglistyki. Przez 3 lata pracowałem w gimnazjum jako nauczyciel sztuki i angielskiego. W tym roku przeszedłem po liceum, gdzie uczę WOku, jezyka angielskiego i prowadzę chór.
Mam takie pytanie odnośnie zajęć z wiedzy o kulturze. Uczę w dwóch klasach i w obydwu wprowadzam też pieśni i piosenki. Może nie w takim stopniu, jak na przedmiocie muzyka, ale zawsze. Moje klasy śpiewały w listopadzie pieśni patriotyczne "Czerwone maki na Monte Cassino" i przepiękną, ale mniej znaną - "Wyzwolenie". Ponadto w grudniu uczyliśmy się kolęd z podziałem na 2 głosy. Teraz zamierzam wprowadzić w kwietniu również jakieś pieśni w zwiazku ze swietem 3 Maja.Uczniowie trochę się zdziwili, gdy w listopadzie podałem temat "Opracowanie pieśni patriotycznych", ale nie było większych oporów. W końcu oni nie wiedzą, co jest w programie. Oceniałem tutaj śpiew grupowy (po 5-6 osób). Co o tym myslicie? Spiewania nie ma w programie, ale moim zdaniem śpiew jest lub powinien być (a przynajmniej może być) fajnym urozmaiceniem zajęć z wiedzy o kulturze. Dodam, że plastyczka, również ucząca Woku w tym liceum, wprowadza z kolei malowanie i szkicowanie