Uważam, że warto utrwalać chwile, miło potem wrócić do nich. Dobrze też, kiedy Rodzice na bieżąco mogą obserwować działania klasy - więcej rozmawiają z dziećmi, chętniej również włączają się do różnych zdarzeń.
Oto moja kronika klasowa: http://www.klasa2012c.blogspot.com/
Dzielę się również pomysłem, jaki mi wpadł do głowy i jaki zrealizowałam z Linczerką - stworzeniem klas partnerskich. Nasze klasy, obie pierwsze, obie w wiejskich szkołach, takimi się stały, mamy zamiar poznać dzieci ze sobą wirtualnie i korespondencyjnie, a w przyszłości, kto wie - również osobiście.
Jeśli komuś podoba się pomysł i chciałby dołączyć, ja zapraszam (a Linczerka sama niech się wypowie).