Chwytanie dziecka za ucho

wymiana pomysłów, czyli jak prowadzić dobre, inspirujące i ciekawe lekcje

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Chwytanie dziecka za ucho

Postautor: Jedliński » 2008-11-18, 20:39

Czy chwycenie dziecka (z klasy 1-3 podstawówka) za ucho w celu odprowadzenia go do ławki jest normalną metodą ?

Mi wydaję się,że to jest lekkie naruszenie "nietykalności cielesnej" i trochę ta metoda jest nie na miejscu....

A co Wy myślicie o tej "metodzie"...?
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Chwytanie dziecka za ucho

Postautor: dushka » 2008-11-18, 20:46

A to metoda w ogóle jest? :shock:

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Chwytanie dziecka za ucho

Postautor: relicher » 2008-11-18, 20:55

Jest... ( na kilku filmach nawet) uważam, ze to dobry sposób. Lecz na 1-3 podstawówkę to stanowczo przesada. A z nietykalnością cielesną, to bez przesady...
Jeżeli uczeń odwrócił się i niewykonuje poleceń, to siłą nalezy go odwrócić. A to jest nietykalnośc?
Moim zdaniem niestykalność ma jak wszystko granice. A taką metodą nawet na nią nie stajesz. Zaledwie się niewiele zbliżasz. To jest ta niepisana część regulaminu- czyli nie będzie zapisaywana w regulaminie ponieważ to jest oczywiste. ( Może w regulaminach szkół specjalnych tak jest).
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Chwytanie dziecka za ucho

Postautor: relicher » 2008-11-18, 21:04

Nie chodziło mi w tym przykładzie o ucho. Doprowadzić łapiąc za ramię i siłą odwracając.
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Chwytanie dziecka za ucho

Postautor: Jedliński » 2008-11-18, 21:51

dushka pisze:A to metoda w ogóle jest? :shock:


metoda w cudzysłowiu oczywiście ....

dobra dz za info -za tą sondę opinii...czyli generalnie odradzacie....
i ja się z tym zgadzam (miałem podobną opinię)
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Chwytanie dziecka za ucho

Postautor: adner » 2008-11-18, 22:35

relicher pisze:Nie chodziło mi w tym przykładzie o ucho. Doprowadzić łapiąc za ramię i siłą odwracając.


Podkreślę to, co powiedział miwues - chodzi o odprowadzenie, a nie o zaciągnięcie. Ja bym się oburzył, jakby nauczyciel(albo i ktokolwiek inny) na siłę mnie gdzieś ciągnął, odwracał. Oczywiście nic mi się nigdy takiego nie zdarzyło, ale moim zdaniem siłą na uczniów nauczyciele działać nie powinni.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth


Wróć do „Metody dydaktyczne, scenariusze, konspekty, materiały”