Prowadzę zajęcia dodatkowe, obejmujące naukę gry w szachy oraz zagadki logiczne.
W jednej z grup mam chłopca - Michała.
Michał jest bystrym, wdzięcznym uczniem.
Prowadzę grupę, w której jest Michał drugi rok.
Gdy zaczęłam prowadzić grupę, Michał wyróżniał się wiedzą oraz umiejętnościami.
Wywalczył także wysokie miejsce w mistrzostwach województwa.
Jednak od 4-5 ostatnich miesięcy entuzjazm/motywacja Michała zmalał/a.
Jak mogę go zmotywować? Wiem, że chłopiec ma potencjał, a obawiam się, że nie umiem z niego wykrzesać wszystkich możliwości:(
- W ostatnich dwóch miesiącach część grupy zrobiła duże postępy.
W ostatnich zmaganiach Michał wypadł (nie lubię porównań, ale tutaj inaczej opisać się nie da) przede wszystkim gorzej niż jeden z innych uczestników grupy.
- Michał nigdy nie lubi przegrywać. Hasła: trening czyni mistrzem, i każdy mistrz przegrał najpierw wiele partii nie powodują zmniejszenia ilości łez po poniesionej porażce (rodzice przyznają, że chłopiec tak ma w każdej sferze życia; ale przyznają też, że nie wywierają na niego jakiegoś wpływu=stresu=zbyt wysokich ambicji). Od tych paru ostatnich miesiącach często reaguje złością/agresją - słowną, w kierunku osoby, która go pokonała.
- Często przytacza, że jest mistrzem - przywołując sukces, który miał miejsce 1,5 roku temu; gdy trafia mu się początujący przeciwnik, chwyta się oszustw, by kogoś pokonać.