Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Martynahistoryczka pisze:w razie odmowy i tak zostałabym przegłosowana przez komisję....
Martynahistoryczka pisze:Na drugi raz tak pewnie zrobię:)
Zawsze zastanawia mnie jedna rzecz. Nauczyciele jako grupa zawodowa są tak niesolidarni jak chyba w żadnej innej profesji. Przecież wystarczy żeby całe grono się "postawiło" na jakiejś radzie i pewnych rzeczy by nie było. Sami poniekąd sobie na to pozwalamy, by tak nas traktowano. Cóż, kiedy każdy się boi wychylić, aby nie podpaść. Znam takich, co próbowali - marny ich żywot obecnie.... Jedyna rada - wystąpić solidarnie, a z tym bywa ciężko.
Martynahistoryczka pisze:Na drugi raz tak pewnie zrobię:)
Basso profondo pisze:Testomania ma swoje poważne wady.
ano Nie ma drugiego takiego egzaminu,do którego bym się tak starannie, z konsultacjami światłych osób przygotowywałakoma pisze: nieznajomość fachu szkodzi
iluka pisze:Nie ma drugiego takiego egzaminu,do którego bym się tak starannie, z konsultacjami światłych osób przygotowywała
Nie. RP pod presją znanych wszystkim argumentów przegłosowała warunkowe wbrew opinii naucz. przedmiotu i wychowawcy.koma pisze:Chcesz powiedzieć, że z części pisemnej była pała, z części ustnej była pala, a w sumie KTOŚ postawił dopa??
Martynahistoryczka pisze:
A testom też jestem przeciwna - nadmierna ilość ogłupia i oducza myślenia.
Basso profondo pisze:Abstrahując od tego, że w tej konkretnej sytuacji test pewnie by pomógł w słusznej sprawie