Zerowa integracja

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

katrinnn
Posty: 2
Rejestracja: 2013-04-09, 12:41
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: podlaskie

Zerowa integracja

Postautor: katrinnn » 2013-04-09, 12:52

Witam,

Nauczam języka niemieckiego w wymiarze 2 godzin tygodniowo + godzina dyrektorska w szkole średniej. Do tej pory moi uczniowie nie stwarzali problemów, a może ja tego nie widziałam, bo od kilku lat obserwuję pewną niepokojącą tendencję. Mianowicie, większość uczniów z moich klas jest ze sobą wewnętrznie zerowo zintegrowana.

Uczniowie są w miarę grzeczni, nie zauważyłam by szczególnie prześladowali czy wykluczali z grupy kogoś. Ale na lekcjach siedzą sami, nie pomagają sobie w zadaniach domowych. Od paru zaufanych uczniow wiem, że nie utrzymują ze sobą kontaktu poza szkołą. Nie rozmawiają też na przerwach. Kilka co wrażliwszych uczennic uskarża mi się na samotność i odrzucenie.Mam wrażenie, że czasem panuje klimat rywalizacji i wyścigu szczurów, coś w rodzaju "nie spojrzę na rówieśnika z akceptacją w oczach, bo ja jestem najlepszy/a".

Czy ja jako nauczyciel mogę temu przeciwdziałać? Czy jest już za późno, skoro moi podopieczni osiągnęli taki wiek?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Zerowa integracja

Postautor: malgala » 2013-04-09, 13:59

katrinnn pisze:Czy ja jako nauczyciel mogę temu przeciwdziałać?

Możesz, a nawet powinnaś.
Dobrym sposobem jest praca nad projektem.
Zmusza to uczniów do współpracy, uczy odpowiedzialności za wyniki pracy zespołu, a jednocześnie sprzyja nawiązywaniu i zacieśnianiu relacji koleżeńskich.
Jeżeli jesteś wychowawcą tej klasy, to proponuję zorganizować jakąś wycieczkę, czy nawet wspólne wyjście.
Na lekcjach staraj się jak najczęściej stosować pracę w grupach. Niech wtedy zestawią stoliki, usiądą razem i razem nad czymś popracują.

Awatar użytkownika
anna_maria
Posty: 14
Rejestracja: 2014-07-31, 09:25
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Muzyka
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zerowa integracja

Postautor: anna_maria » 2014-08-11, 10:36

Wiadomo, że w klasie zawsze tworzą się grupki o charakterze towarzyskim i często trafia się uczeń/uczennica który/która z jakiegoś powodu nie identyfikuje się z żadną z nich, ale z tego co piszesz wynika, że w tym przypadku nie ma nawet tego :| Wierzę, że smutno na to patrzeć, bo jeśli teraz nie nauczą się współpracować, to będą później powielać opisany przez Ciebie model działania na studiach czy w pracy...

suri83
Posty: 40
Rejestracja: 2013-08-30, 07:24
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

Re: Zerowa integracja

Postautor: suri83 » 2014-08-11, 11:34

Warto zorganizować wycieczkę integracyjną. Wymaga to sporo pracy, ale przynosi fajne efekty. 3 lata temu dla mojej gimnazjalnej klasy organizowałam biwak integracyjny. Uczniowie byli "zmuszeni" do pracy w grupach, bo mieli przydzielone różne zadania a poza tym warunki były dosyć spartańskie, więc musieli współpracować (wspólne przygotowywanie posiłków, ogniska, zabawy integracyjne). Atmosfera znacznie się poprawiła...oczywiście nie sam wyjazd to zmienił, ale sporo pomógł.
Oprócz tego dosyć często angażowałam ich w przygotowanie i prowadzenie akcji charytatywnych - takie działania też potrafią zjednoczyć.


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”