Agresja u dziecka - czy to ADHD?

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

LadyMK
Posty: 14
Rejestracja: 2010-02-22, 12:35
Kto: student
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: LadyMK » 2013-10-24, 23:06

Witam Was wszystkich, jestem nowa na forum i nowa w szkolnictwie. Zaczęłam pracę od września br na świetlicy szkolnej.
Nie rozumiem pewnej sytuacji, ponieważ osobiście nie wydaje mi się ona normalna.
Historii dziecka nie będę opisywała szczegółowo, bo nie wiem czy wypada. Sprawa jest taka, że dziecko jest z rozbitej rodziny, ojciec wychowuje dziecko, odebrał matce (urodziła dziecko, gdy miała 19lat a on około 35) dziecko Bóg jeden wie w jaki sposób, ale znam sytuację od podszewki (tę dziewczynkę spotkałam na swojej drodze 5lat temu, gdy miała 2latka, podczas mojej pracy w żłobku i wtedy wychodziły dziwne akcje, znam jej mamę i jej obecną sytuację - ma obecnie męża i dziecko i stara się utrzymywać kontakt z małą, choć jest on utrudniony)

Dziecko w poprzednim roku szkolnym zostało przyprowadzone przez policję, ponieważ okradało sklep chiński. Ojciec przeniósł ją do innej szkoły, renomowanej z oddziałami integracyjnymi, ponieważ przedstawił pismo, że dziecko ma ADHD.
Mała od samego początku sprawia problemy wychowawcze - bije, gryzie, kopie, drapie rówieśnikow. Z tego względu, że dostaje dużo pieniędzy od ojca, te pieniądze wykorzystuje do przekupywania rówieśników, by ją lubili, by się z nią bawili. Bardzo łatwo podporządkowuje sobie innych - agresją lub jw przekupywaniem. Jeśli zadaje dziecku pytanie "lubisz mnie?" a dziecko nie usłyszy pytania to mała szarpie tę osobę za rękaw i zmusza do odpowiedzi pozytywnej.
Wymienię po krótce sytuacje, które zaszły w ostatnim czasie:

- popchnęła dziecko tak, że uderzyło głową w kant ściany - zapytana "dlaczego to zrobiłaś?" odpowiedź brzmiała: "bo chciałam, żeby rozwalił sobie głowę"; "Wiesz, że mogła mu się stać krzywda?" ona:"no i dobrze!"
- ugryzła dziecko tak, że został jej ślad, zapytana "dlaczego?", odpowiedziała "jak jestem zła to zamieniam się w zwierzę". Zauważyłam, że dość często naśladuje zwierzęta - kota, węża - ma w domu i kota i węża [pytona tygrysiego]
- siedząc na dywanie wszyscy w grupie ktoś coś powiedział za jej plecami, ona odwróciła się i strzeliła mu dość mocno w twarz..
- na przerwie kopnęła drugie dziecko w brzuch
- kopnęła chłopczyka w genitalia, bo jak to stwierdziła "mega mnie wkurzył!". Mówię do niej:"M. tak nie wolno, mogłaś mu zrobić krzywdę" ona "no i fajnie"; ja:"M. sprawia Ci przyjemność robienie komuś krzywdy?" ona:"tak, bo jestem maszyną do zabijania:)"; ja:"M. a czy wiesz co to znaczy maszyna do zabijania?" ona:"tak, służy do zabijania"
I ręce mi opadły, mowę mi odjęło... dodałam tylko: "sprawiasz mi ogromną przykrość takim zachowaniem"
- gdy ojciec przychodzi, zazwyczaj jest pod dyktando M., ona wyjdzie ze świetlicy dopiero wtedy, gdy coś dostanie od niego
- dziewczynka z którą się przyjaźniła została oskarżona przez M. o kradzież chipsów, że sobie wzięła z plecaka. Ona się przyznała, przeprosiła. Ojciec M. oburzony nie przyszedł porozmawiać, lecz wystosował pismo, które M. przekazała pani wychowawczyni i dodała, że "tata jest na panią bardzo zły!"
a co mają powiedzieć rodzice tych dzieci, nad którymi ona znęca się fizycznie...?


M. ma 7lat. W szkole ma spotkania z terapeutą, rewalidację.
Jeszcze jedno...jak miała 2lata zabrano ją matce. Zapytana czy często chodzi do mamy, odpowiada, że nie, a czy chcialaby częściej chodzić, mówi, że bardzo.

Dziś odbierała ją mama...z piskiem radości i szczęścia wskoczyła mamie na ręce i zaczęła się przytulać.
W sali podczas lekcji z panią wychowawczynią M. jest inna - spokojna, opanowana. Przychodząc na świetlicę ma świadomość, że jest luz, nie ma nacisku, nie ma określonego rytmu jak podczas lekcji i zaczyna "dziczeć"(?). To samo się dzieje podczas przerw, bo te wszystkie zdarzenia mają miejsce albo na przerwie albo na świetlicy.

Nie wiem jak to rozumieć? zadaje sobie pytanie czy tak zachowuje się dziecko z ADHD?
Jak z nią rozmawiać? czy wolno mi ją przytulać?
Dzieci bardzo się do mnie przytulają, również i ona. Jak ze mną rozmawia to lubi usiąść na kolanie - czy wolno mi tak? Zauważyłam, że lubi mi pomagać, czuć się ważna i czuć bliskość, boję się, że przekroczę nieświadomie jakąś granicę.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: linczerka » 2013-10-25, 21:46

Już się dziś wypowiadałam na ten temat.
LadyMK pisze:zapytana "dlaczego

Błąd. Nigdy nie pytaj dlaczego. Zapytaj po co.
LadyMK pisze:przedstawił pismo, że dziecko ma ADHD

Pismo? To ma być orzeczenie, bo ADHD jest chorobą. Ile tam jest podpisów? Jest w zespole psychiatra?
Czy dziecko jest leczone farmakologicznie? (np. ritalinem?)
Z wypowiedzi wynika, że dziecko ma niezaspokojone wszystkie potrzeby (wina też po stronie rodziców). Niezaspokojenie potrzeby wyzwala emocje, które muszą znaleźć swoje ujście (tu np. przytulanie się do Ciebie). Oddziel emocje od zachowania. Emocje muszą być wyrażone, znaleźć ujście i tego nie przeskoczysz. Możesz stworzyć warunki opanowania emocji (pomyśl, co Ty robisz, jak jesteś wściekła, masz problemy). Nie emocje wyzwalają agresję. Za agresję odpowiada zachowanie. Dlatego wyluzuj w emocjach - niech po swojemu się wypłacze, zrobi, co lubi w takiej sytuacji.
Natomiast bacznej uwagi wymaga zachowanie. Bo dzieci z ADHD mają z tym problemy. Nie zawsze potrafią kontrolować swoje zachowanie. Często zachowują się spontanicznie (nie złośliwie), ale bez przemyślenia.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

LadyMK
Posty: 14
Rejestracja: 2010-02-22, 12:35
Kto: student
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: LadyMK » 2013-10-26, 08:46

dlaczego ona myśli o tym, by zrobić komuś krzywdę? i dlaczego dla niej to taka ogromna przyjemność? czy dziecko 7letnie świadomie wypowiada takie słowa? jej reakcje wyglądają tak jakby były przemyślane i że ona tak właśnie chciała, bo do tej pory nie słyszałam u niej nigdy, by mówiła, że to co robi jest złe. Zawsze mówi, że to jest fajne. Gdy kopnęła chłopczyka w przyrodzenie i już po wszystkich rozmowach, gdy się odwróciła pokazała gest ręką do innych dzieci w stylu "dobrze!"
Emocji prawie w niej nie ma, poza tym przytuleniem i euforią na widok mamy. Zawsze M mówi, że nie chce, że nie będzie robiła, że to jest bez sensu. Jak przychodzą po nią Panie na zajęcia - terapia itp, to M idzie jak ma ochotę. Dosłownie próbuje ustawiać wszystkich. Z dziećmi jej się to udało, każde tańczy tak jak ona zagra.
Ojciec M został poinformowany o ostatnim wyczynie i jego reakcja: "M tak nie wolno.... " po czym po chwili daje jej 20zł...

Co do orzeczenia to jest. O lekach, żeby brała nic nie słyszałam..o psychiatrze również nie. Poprzednia szkoła, w której M była - nie chce współpracować, żadnych informacji nie przekazała o dziecku. Jedynie przekazała, że wszystko ok, reszta została zatajona.
U niej już takie zachowanie trwa od dawna, ponieważ często słyszę od jej kolegów/koleżanek "M była taka sama w przedszkolu, pamiętasz M jak uciekłas/uderzyłaś/pobiłaś....?" i M to potwierdza.

Wszyscy wiedzą, że coś jest nie tak z ojcem M, ale nikt nie chce "głośno" powiedzieć, przed służbami odpowiednimi. Każdy mówi między sobą. Ojciec M miał już jedną żonę, która odeszła od niego (mają dorosłe już dziecko), bo on stosował wobec niej przemoc. Matka M natomiast zrzekła się praw, gdy M miała 2lata (matka miała wtedy 21 a ojciec około 36), więc co tam się działo, wiedzą tylko sąsiedzi... Wszystko to wygląda bardzo niekolorowo..tylko w tym wszystkim traci najwięcej dziecko, bo co z niej wyrośnie jeśli nic się nie zmieni to strach pomyśleć...

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: iluka » 2013-10-26, 10:47

Nie ma zgody na agresję! Agresja jest powikłaniem ADHD, a nie objawem - jeśli się pojawia tzn. że coś jest nie tak i należy nad czymś jeszcze popracować.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: Peonia » 2013-10-26, 16:49

Fajnie opracowana jest strona

http://www.pedagogszkolny.pl/viewpage.php?page_id=10

gdzie można znaleźć wiele aktualnych informacji, m.in.:


B. Terapia farmakologiczna dzieci z ADHD.
Leczenie z ADHD za pomocą środków farmakologicznych wymaga dużej ostrożności. Powinno się je stosować wyłącznie wobec dzieci mających nasilone objawy zespołu hiperkinetycznego i wówczas gdy inne metody nie skutkują.
Według Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego wobec osoby dotkniętej ADHD należy podjąć przede wszystkim następujące działania:

1. Oddziaływania psychospołeczne • wyjaśnianie rodzicom i pozostałym członkom rodziny istoty objawów ADHD, jego przebiegu i rokowań
•poradnictwo w zakresie metod wychowawczych
• wyjaśnianie dziecku istoty zaburzenia, omawianie kłopotów, nakłanianie do obserwacji swojego zachowania
•wyjaśnianie nauczycielom istoty zaburzeń, współpraca w ramach szkoły i pomoc Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej
2. Psychoterapia • terapia rodzinna, terapia indywidualna lub grupowa dziecka ( praca nad ugruntowaniem samooceny, nad polepszeniem relacji z rówieśnikami ) gdy u dziecka i w jego rodzinie pojawiają się problemy wykraczające poza ramy poradnictwa rodzinnego
•trening umiejętności społecznych
•terapia zaburzeń uwagi
Dopiero nieskuteczność w/w metod oddziaływań może być podstawą zastosowania wobec dziecka farmakoterapii traktowanej jednak jako tylko jeden z elementów szerszych form pomocy .
Należy pamiętać, że środki farmakologiczne nie usuwają przyczyn lecz objawy. Nie leczą one nadpobudliwości, ale pomagają ją przetrwać.
Najbardziej znanymi lekami z grupy stosowanych w ADHD psychostymulantów są należące do grupy amfetamin : • methylphenidate ( nazwa handlowa - ritalin)
•dextroamphetamine ( nazwa handlowa - deksedryna )
•pemoline ( nazwa handlowa - cylert )
Warto wiedzieć, że co prawda krótkotrwały wpływ środków stymulujących na objawy nadpobudliwości u dzieci nie budzi wątpliwości, to jednak ich skutki odległe w czasie nie zostały jeszcze do końca ustalone.
Większość tych leków działa przez stosunkowo krótki czas ( od 3 do 4 godzin ) co powoduje konieczność dzielenia dziennej dawki na kilka porcji. Stymulują one określone struktury mózgu - prawdopodobnie ułatwiając lepszy przepływ informacji między komórkami mózgowymi. Ograniczają nadmierną ruchliwość i impulsywność dzieci, powodują wzrost koncentracji uwagi, oraz poprawę funkcjonowania poznawczego i pamięci.
Leki te mogą wywoływać jednak pewne skutki uboczne : zaburzenia snu, rozdrażnienie i niepokój, suchość w ustach, pocenie się, palpitacje, bóle głowy i żołądka. Powinny być one stosowane tylko w przypadku, gdy przynosza widoczną poprawę.
Ze względu na możliwość uzależnienia zaleca się przerwy w podawaniu ( przynajmniej dwie lub trzy w ciągu roku ).
W Polsce do leczenia dzieci z ADHD stosuje się leki starszej generacji, głównie antydepresyjne ( ritalin jest dostępny jedynie na recepty celowe ).

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: linczerka » 2013-10-26, 17:29

Nie wiem, jak teraz. Kiedyś na orzeczeniu musiał podpisać się psycholog, psychiatra i lekarz rodzinny. Dlatego dopytuję się o to orzeczenie. Ponieważ ADHD jest chorobą, sama poradnia nie ma prawa wydać orzeczenia. Jeśli na orzeczeniu jest tylko poradnia, można podważyć orzeczenie.
Warto to sprawdzić. Bo może konieczna jest wizyta u psychiatry.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: Peonia » 2013-10-26, 18:02

Mnie się wydaje, że opis dziewczynki przypomina zachowanie dziecka z zespołem opozycyjno - buntowniczym (ODD) lub z zaburzeniami zachowania, bo w zachowaniach dzieci z ADHD nie ma złości czy premedytacji, które można zauważyć w dwóch wspomnianych dysfunkcjach. Destrukcyjne wybuchy dziecka z ADHD są spontaniczne i impulsywne, podczas gdy takie wybuchy u dziecka z ODD lub zaburzonym zachowaniem bywają zaplanowane. Dzieci te robią wrażenie jakby nieustannie kierowała nimi złość i uraza.

Więcej możesz poczytać tutaj:

http://www.pedagogszkolny.pl/viewpage.p ... #zakładka4

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: linczerka » 2013-10-26, 18:21

Otóż to!
Mam wątpliwości czy to ADHD.
Dlatego dopytuję się o to orzeczenie.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

LadyMK
Posty: 14
Rejestracja: 2010-02-22, 12:35
Kto: student
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: LadyMK » 2013-10-27, 22:42

dziękuję dziewczyny!
Wasze wskazówki są bardzo cenne, jak mi się uda spotkać z pedagogiem to dopytam o to orzeczenie.
Nie jestem lekarzem, ale od początku wątpię czy M. ma ADHD, ponieważ widziałam już nie raz dziecko z ADHD i owszem było impulsywne, nie było w stanie skupić się na danych czynnościach...
Jednak u M. jest to agresja celowa, celowe są również jej działania i z tego co mówi to wynika, że świadome, bo jeśli byłoby to ADHD to jej zachowanie nie ulegałoby takiej zmianie- ona podczas zajęć jest spokojna, jako 7latka pięknie czyta bez zająknięcia, często siedzi i rysuje. Owszem są momenty, że energia ją rozpiera- ale to jest naturalne dla dziecka zachowanie.
czy się mylę? jeśli tak to proszę o poprawienie.

Jak tylko uda mi się uzyskać informację to napiszę.

Dziękuję jeszcze raz bardzo bardzo. Każda wskazówka jest cenna, bo niezbyt przyjemnie patrzy się na dziecko jak sobie nie radzi z tym ciężarem, którym została obarczona przez dorosłych.

LadyMK
Posty: 14
Rejestracja: 2010-02-22, 12:35
Kto: student
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: LadyMK » 2013-12-18, 19:38

Witajcie
z dzieckiem niestety jest coraz gorzej...
przez 30min potrafi udawać psa
ucieka z sal
grozi, że wyskoczy przez okno...
kopie drzwi
no i ostatnio dopuszcza się czynów wobec nauczycieli - szarpie, ciągnie

Jest jak chorągiew na wietrze - potrafi być aniołkiem (dopóki jest po jej myśli) a za chwilę wybucha agresją bądź dziwacznymi zachowaniami
... Mówienie ojcu nic nie daje.

:(

już brak pomysłów na nią... bo, żeby dziecko wyprowadzić na prostą konieczna jest współpraca rodzica ze szkołą. Niestety...

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: iluka » 2013-12-18, 20:25

LadyMK pisze:jak mi się uda spotkać z pedagogiem
Ja bym nie czeka,a na przypadkowe spotkanie. Dawno bym się specjalnie pofatygowała do niej/niego.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

LadyMK
Posty: 14
Rejestracja: 2010-02-22, 12:35
Kto: student
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: LadyMK » 2013-12-18, 21:59

iluka pisze:
LadyMK pisze:jak mi się uda spotkać z pedagogiem
Ja bym nie czeka,a na przypadkowe spotkanie. Dawno bym się specjalnie pofatygowała do niej/niego.


nie mam niestety wglądu i informacji na temat dokładnego opisu orzeczenia, ponieważ ja nie prowadzę tej dziewczynki, dokoła niej jest mnóstwo innych nauczycieli. Ja mam z nią tylko styczność na świetlicy...

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: iluka » 2013-12-18, 22:39

LadyMK pisze:nie mam niestety wglądu
Nie opowiadaj :( Każdy nauczyciel ma wgląd. Poza tym jest jeszcze zwyczajna rozmowa z pedagogiem szkolnym, zgłoszenie mu problemów. Nie rozumiem, jak przez trzy i pół miesiąca nie mogłaś się skonsultować z pedagogiem szkolnym czy choćby wychowawcą dziecka. :?: :!: Że już o terapeucie dziecka nie wspomnę :(
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

LadyMK
Posty: 14
Rejestracja: 2010-02-22, 12:35
Kto: student
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: LadyMK » 2013-12-18, 23:03

hmm ale ona jest pod opieką pedagoga i terapeuty i oni informowani są na bieżąco o jej zachowaniu, dodatkowo rozmawiam z wychowawczynią i czasami przychodzi mi informować jej tatę. Po prostu zapomniałam zapytać o ten fakt;)

Z rozmowy z M. wynikło, że leków żadnych nie bierze.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Agresja u dziecka - czy to ADHD?

Postautor: iluka » 2013-12-18, 23:46

LadyMK pisze:Po prostu zapomniałam zapytać o ten fakt;)
Ufff! No to mi ulżyło, bo już wyglądało, że jesteś w tej szkole jak samotny biały żagiel :mrgreen:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”