Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy post.
Postanowiłem przedstawić swoją sytuację na forum ponieważ nikt nie jest w stanie udzielić mi satysfakcjonującej odpowiedzi. Będąc nauczycielem kilka tygodni temu zostałem poważnie obrażony publicznie przez ucznia na jednym z serwisów społecznościowych. Uczeń jest pełnoletni. Dyrekcja szkoły zawiadomiła policję. Sprawę prowadzi prokuratura. Jeden z uczniów przyznał się do tego. Okazało się że w sprawę została zamieszana też cała klasa, w której uczę.
Czy ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek? Interesuje mnie kwestie dalszego uczenia w takiej klasie, wobec faktu toczącego się postępowania prokuratosrkiego. Jak to wygląda pod kątem prawnym?