Postautor: Mariusz100 » 2020-08-13, 15:30
Wiele osób (oczywiście, że nie wszyscy) uważa, że dobre oceny w szkole, dobrze zdana matura czy oceny na studiach, zapowiadają sukces w przyszłości. Życie jednak weryfikuje te założenia i nie jest to takie oczywiste. Ta zasada sprawdza się w szkole, ale w życiu niekoniecznie. Jasnym jest, że dobre oceny o czymś świadczą, przykładowo o zdolnościach czy pracy nad sobą. Lepiej mieć lepsze wyniki, niż słabsze. Jednak widzę, że w życiu zawodowym ważniejsze jest odpowiednie postępowanie w pracy. Zazwyczaj słaba jest korelacja wyników w pracy z możliwościami awansu. O awansie decyduje zgodność z szefem. Wchodzenie w polemikę z szefem grozi zepchnięciem do kąta lub utratą pracy, a o awansie to można nawet nie myśleć. Polityczne postępowanie i rozsądne dobieranie słów, to klucz do awansu. Można być mistrzem świata w wykonywaniu pracy zawodowej, ale bez politycznej intuicji nie ma szans na awans. Podsumowując - w życiu najlepiej łączyć dobre wyniki z umiejętnością politycznego działania. Dopiero takie połączenie otwiera drzwi do sukcesu. Zresztą w szkole jest tak samo. Jeżeli słaby uczeń będzie uprzejmy dla nauczycieli, chętny do pomocy, okazujący szacunek nauczycielom, będzie lubiany przez grono pedagogiczne. W trudnych dla niego chwilach może liczyć na pomoc nauczycieli. Takie to nasze życie. Oczywiście trzeba mieć odpowiedni poziom inteligencji, ale to inteligencja emocjonalna jest ważniejsza. Dla dodatkowego zgłębienia tematu polecam ciekawe informacje zamieszczone na stronie reklama. Szczególnie ciekawe są informacje dotyczące wywierania wpływu. W końcu życie to sztuka wywierania wpływu.